Bramkarz West Hamu United Łukasz Fabiański doznał kontuzji kolana podczas rozgrzewki przed środowym spotkaniem. Darren Randolph w ostatniej chwili otrzymał informację, że to on stanie w bramce Młotów. 

Fabiański już prawie skończył rozgrzewkę, ale chciał podejść jeszcze raz do piłki. Wtedy poczuł, że coś jest nie tak z jego kolanem. Długo sam je sprawdzał, jednak potrzebna była konsultacja klubowych lekarzy. Fabian kopnął piłkę i nadal czuł coś niepokojącego, dlatego zdecydowano o zastąpieniu Polaka w bramce.

Oczywiście to cios, ponieważ jest dla nas bardzo dobry i martwiłem się, kiedy straciliśmy go podczas rozgrzewki – powiedział Moyes.

West Ham zmierzy się teraz z Southampton wiedząc, że punkt wystarczy, aby zapewnić sobie udział w Lidze Europy. Czy będą musieli zagrać bez Fabiańskiego?

Taktyka Moyesa i jego otoczenia jest taka, że nie mówi wiele o kontuzjach i stanie zdrowia zawodników. Informacje podawane są więc szczątkowo i ogólnie, a ostateczne decyzje przekazywane dopiero przed meczem.

Czuł ból w kolanie, ale nie wiemy co to za kontuzja i z czym związany był ten dyskomfortoczywiście jest to dla nas cios – powiedział Moyes po meczu.

Czy Fabiański nie zagra w ostatnim meczu sezonu przeciwko Southampton, choćby ze względu na to, że spotkanie jest już za 4 dni, a to mało czasu na wyjście nawet z drobnego urazu?

Randolph uspokoił menadżera i kibiców dwoma dobrymi interwencjami, ale wielu uważa, że klub musi latem zainwestować w nowego bramkarza, szczególnie w przypadku meczów o europejskie stawki. Spotkań będzie dużo więcej, a jeden podstawowy golkiper na wszystkie gry, to za mało.

[AKTUALIZACJA]

URAZ ŁUKASZA FABIAŃSKIEGO JEST NIEGROŹNY

Kontuzja nie zagraża udziałowi bramkarza w zgrupowaniu i EURO2020, a co z niedzielnym meczem?

Po dokładnych badaniach angielscy lekarze są optymistami. Nadal nie wiadomo jednak, czy Polak wystąpi w spotkaniu z Southampton, czy dopiero podczas zgrupowania reprezentacji wejdzie w pełny trening.

Rozmawiałem z Łukaszem i czuje się dobrze. Sztab medyczny w klubie wykonał mu kompleksowe badania, które nie wykazały niczego niepokojącego. Wszystko wskazuje na to, że zawodnik szybko wróci do pełnego treningu – powiedział lekarz reprezentacji Polski.

Popołudniu Łukasz Fabiański przeszedł badanie rezonansem – lekarze nic poważnego nie stwierdzili oprócz podrażnienia tkanek miękkich w stawie kolanowym. To doskonała wiadomość zarówno dla Davida Moyesa, jak i Paulo Sousy.