Menedżer David Moyes przekazał przedstawicielom mediów kilka ważnych informacji, przed wyjazdem swojego zespołu na Goodison Park, gdzie zmierzy się ze swoim byłym klubem w najbliższą niedzielę, Po wygranych dwóch ostatnich meczach w Lidze Konferencji Europy, Młoty będą teraz chciały odnieść drugie zwycięstwo ligowe w tym sezonie.
Jak zawsze, nie mogę doczekać się powrotu do Evertonu, ale zarządzam West Hamem, a moim zadaniem jest jechać i wygrywać – i to właśnie zamierzam spróbować zrobić
To była ogromna część mojej kariery. Miałem jedenaście i pół roku w Evertonie jako menedżer. Obecnie bardzo niewielu z nich dojdzie do tego etapu w jakimkolwiek klubie. Mam w sobie tylko podziękowania i dobre uczucia dla Evertonu za to, co zrobili dla mnie i mojej rodziny.
Frank Lampard buduje silną drużynę, ale czasami potrzeba trochę czasu, aby to wszystko zadziałało
Trwa przebudowa. Frank zaczyna dopiero łączyć elementy. Nie mieli tak dużo pieniędzy do wydania, jak być może w poprzednich sezonach, ale mają kilku nowych, naprawdę dobrych piłkarzy, takich jak Conor Coady, czy James Tarkowski – to bardzo dobrzy gracze Premier League, są naprawdę doświadczeni. Ale sam mam nowych graczy i wiem, że to trochę czasu zajmuje, aby się zaczęło „sklejać”.
Patrząc wstecz, zawsze wybierałem mniejszy skład z różnych powodów
Dzięki temu Twoi gracze grają regularnie, wielu z nich jest szczęśliwych. Ale prawdopodobnie największą częścią tego systemu, jest zapewnienie młodym graczom miejsca na debiut, wejście na ławkę lub małe chwile na boisku w różnych momentach.
Jeśli masz duży skład, musisz być w stanie wykorzystać go w jak największym stopniu. To co możemy zrobić, to wykorzystać większą ilość graczy, dzięki meczom Ligi Konferencyjnej. Mamy konkurencję – potrzebujemy jej, jeśli chcemy ponownie rzucić wyzwanie chłopakom na szczycie. Będziemy musieli sprawić, by ci piłkarze grali jak najlepiej – jeśli nie grasz dobrze, nie znajdziesz się w drużynie. Próbujemy znaleźć swoją drogę i najmocniejsze strony nowych zawodników.
To naprawdę ważne, abyśmy wykorzystali graczy najlepiej jak potrafimy
Chłopcy, którzy tego lata pełnili służbę międzynarodową, wrócili do klubu naprawdę późno. Szczególnie Declanowi daliśmy więcej czasu na regenerację. W zeszłym sezonie większość naszych zawodników rozegrała około 60 meczów, mieli bardzo pracowity czas. To także buduje trochę odporności, jeśli chodzi o grę, a z drugiej strony staramy się o swoich chłopaków dbać i pozwolić im odpocząć. Zaczynam powoli widzieć, że Jarrod wraca do formy – są tego oznaki. Mam nadzieję, że się nie mylę.
To, co zawsze mieliśmy w West Hamie, to wspaniały duch zespołowy, wspaniała grupa chłopaków, którzy są zaangażowani
Chłopcy, którzy nie byli wykorzystywani w meczach regularnie, radzili sobie naprawdę dobrze w Lidze Europy. Mobilizowali się, angażowali i dawali z siebie 100%. Mamy w obecnej chwili w zespole znacznie silniejszą konkurencję. Myślę, że gracze, których sprowadziliśmy zrobią dużą różnicę – potrzeba tylko trochę czasu.
Graliśmy dobrze przeciwko Tottenhamowi, graliśmy dobrze przeciwko Chelsea, ale ostatecznie nie udało nam się zwyciężyć
Tego dnia na Stamford Bridge sprawy potoczyły się całkowicie przeciwko nam. Niewiele można z tym już zrobić. Z punktu widzenia graczy, uważam, że nabieramy pewności siebie, zaczynamy integrować się i przyzwyczajać nowych zawodników do nas. Potrzebujemy punktów. One są zawsze tym, za co jesteśmy oceniani, ale myślę, że nasze występy poprawiają się w tej chwili.
W ostatnich kilku meczach Maxwel Cornet zapewniał nam asysty i dał bardzo duży wkład w mecze
Zdobył nam rzut karny w ostatnim meczu u siebie z FCSB, widać jak mocno już zaczął wnosić swoje umiejętności do zespołu. Nie był początkowo gotowy do gry i nie miał żadnych minut meczowych, ale wciąż zastanawiamy się, gdzie najlepiej go wykorzystać, gdzie i w jaki sposób spróbować go dopasować do nas.
Jego gol przeciwko Chelsea nie został uznany, ale dla wszystkich jasne jest, że to był błąd, więc można uznać, że trafił celnie. Trafił także w słupek w tym meczu. Pokazał nam, że jest kimś, kto może zdobyć gola i dać drużynie bardzo dużo.
Jeśli spojrzymy na jego charakterystykę w Burnley, był on bardzo dobry – a jego gole dla Lyonu pomogły mi zdecydować o transferze i upewnić się, że jest dobrym piłkarzem do wprowadzenia do naszego klubu.
Kwalifikacje do Europy powinny być postrzegane jako wspaniała rzecz
Gramy w czwartek i niedzielę i nie jest to naprawdę komfortowy harmonogram. Zawsze tak był z Ligą Europy, a teraz z Ligą Konferencyjną. To analogicznie ta sama sytuacja, jeśli chodzi o terminarze
Teraz zaczynamy się do tego przyzwyczajać. Gracze są bardziej odporni na sposób, w jaki wykonują swoją pracę. Staram się ulepszyć swój skład, co oznacza, że mogę trochę bardziej rotować i zmienić swoich zawodników. Mam nadzieję, że z biegiem czasu i doświadczenia, będziemy w tym trochę lepsi.
W zeszłym roku czułem, że kiedy wygraliśmy naszą grupę w Lidze Europy, dało to wszystkim niesamowitą pewność siebie. Jednocześnie dało wszystkim minuty na boisku. Staram się dać swoim zawodnikom szansę, wielu z nich nie zawsze jest pierwszym wyborem i ma szansę pokazać, jak graliby jakby dostali regularny czas meczowy.
To mi pomaga, ale z drugiej strony jest dużo gier, dużo przygotowań, szybkie zmiany, dużo sesji regeneracji. Nie ukrywam, że chciałbym, żeby tak było jak najdłużej. Cieszymy się, że jesteśmy w Europie.
Mam nadzieję, że wygrana zeszłej nocy pomoże nam w niedzielnym meczu – zakończył Moyes.