David Moyes rozegra jutro swój 900 mecz jako menadżer. Szkot spodziewa się ostrej reakcji ze strony graczy Sheffield United po tym, gdy zespół Paula Heckingbottoma został w zeszły weekend rozbity u siebie 8:0 przez Newcastle United i przez wielu został już uznany za pewny spadku z ligi.

W zeszłym tygodniu osiągnęli słaby wynik, ale to zespół, który naprawdę dobrze sobie radził, aby awansować z Championship. Ich menadżer wykonał świetną robotę, zapewniając im udział w Premier League – powiedział Moyes.

Uważam, że przed nami jest naprawdę trudny mecz. Ubiegły tydzień mógł być dla nich jednorazowym niepowodzeniem, więc przed nami niewiadoma, ale spodziewamy się ciężkiego spotkania. Musimy dać z siebie wszystko, dobrze grać, pokazać umiejętności w defensywie, dobrą jakość gry piłką, a jeśli mamy wygrać mecz, musimy pokazać, że potrafimy również dobrze wykańczać akcje  – liczbą, której szukam, to ta wskazująca ile mamy zwycięstw i ile bramek strzeliliśmy.

Przyjemna statystyka dla szkockiego trenera, który w ciągu 25 lat swojej kariery rozegrał łącznie (we wszystkich rozgrywkach) ponad 1000 meczów wciąż cieszy. Moyes za każdym razem, gdy siedzi na ławce trenerskiej czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Oznajmił, że nie wierzy w inny przepis na długoterminową karierę menedżerską, niż niesamowita miłość do gry i chęć doskonalenia się

Nie wiem ilu różnych menedżerów przybyło do Premier League na przestrzeni sezonów, ale trzeba się ciągle rozwijać, aby dotrzymać kroku, a ja cieszę się każdą minutą bycia menadżerem West Hamu. Chcę bardzo podziękować wszystkim klubom i właścicielom, którzy dali mi szansę zarządzania swoimi zespołami.

Jeśli chodzi o skład, dodał: Jesteśmy całkiem w porządku. W środku tygodnia rozegraliśmy mecz i upewniamy się, że wszyscy są zdrowi po tym spotkaniu i mamy nadzieję, że gracze będą w dobrej formie na sobotę. Aaron Cresswell miał lekką kontuzję ścięgna podkolanowego i jedynie on nie jest jeszcze gotowy, ale radzi sobie dobrze z rehabilitacją.

Jarrod Bowen

Jarrod zaczyna stawać się zawodnikiem, którego regularność i stabilność w zespole jest niezmiennie dobra. Jeśli pamiętacie, kiedy był w Hull, strzelił dziesięć lub dwanaście goli w ciągu dwóch, trzech lat. To nie był tylko jeden rok – tam zaczął strzelać, więc zawsze mieliśmy nadzieję, że gdy go pozyskamy, będzie mógł to kontynuować u nas. W zasadzie nie zawiódł. Rośnie w siłę, stale się poprawia i mam nadzieję, że nadal będzie strzelał i zdobywał bramki.

Kontynuacja doskonałej formy

Mieliśmy wspaniałego ducha. Trzeba pamiętać, że jesteśmy po zwycięstwie w europejskich pucharach i w Pucharze Carabao, więc przystępujemy do spotkania jutro naprawdę pozytywnie nastawieni. Czujemy się dużo, dużo lepiej jako klub piłkarski i jako zespół. Myślę, że byliśmy w stanie przenieść to na mecze. Jednak gry, które mieliśmy, były trudne jak na początek sezonu.

W tej chwili rozegraliśmy dwa mecze Premier League u siebie, zmierzyliśmy się z Chelsea i Manchesterem City. Mieliśmy więc dość trudny początek na London Stadium, ale jesteśmy w dobrej formie, zawodnicy dobrze rozpoczęli sezon, nowi piłkarze pomagają, więc miejmy nadzieję, że będziemy mogli kontynuować dobrą passę – zakończył Moyes.