W poniedziałek angielskie media poinformowały o komplikacjach przy transferze Saida Benrahmy do West Hamu. Według Guardiana Młoty nadal są przekonane o tym, że uda im się ściągnąć Algierczyka do piątku na London Stadium.

West Ham uzgodnił w weekend z Brentford transfer ofensywnego pomocnika za kwotę 30 milionów funtów, wraz z wszystkimi dodatkami. W poniedziałek okazało się, że nastąpiły komplikacje, ale nie ma to nic wspólnego z klubem ze wschodniego Londynu. Według mediów doszło do kłótni pomiędzy obozem piłkarza, a działaczami Pszczół.

Pomimo takiego obrotu sprawy Młoty nadal wierzą, że uda im się podpisać kontrakt z Benrahmą do piątku, kiedy to upłynie czas na rejestrację piłkarzy z EFL. Jeśli jednak tak się nie stanie to zarząd WHU postara się ściągnąć do klubu Josha Kinga z Bournemouth. Choć jak się okazuje Norweg ma wymagania finansowe na poziomie 130 tysięcy funtów tygodniowo. Co może znacznie utrudnić finalizację umowy.

Dziś Benrahma zagra mecz w drużynie narodowej Algierii z Meksykiem w Holandii. Zapewne jeszcze wieczorem lub jutro dowiemy się czy Młotom uda się pokonać problemy i sfinalizować umowę. Według weekendowych doniesień The Athletic w środę zaplanowano testy medyczne piłkarza.