Wychowanek West Hamu, Joe Cole udzielił wywiadu na łamach, The Athletic, w którym wypowiedział się na temat tego, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach, w drużynie Młotów. Nie zabrakło ciekawych spostrzeżeń o Lidze Europy, transferach czy przyszłości klubu.

39-latek rozegrał w barwach Claret & Blue, 180 spotkań, w których zdobył 17 bramek i zaliczył osiem asyst. Jako piłkarz The Irons, występował w Pucharze UEFA oraz Pucharze Intertoto. 56-krotny reprezentant Anglii, w wieku 21 lat został mianowany, przez Glenna Roedera, kapitanem West Hamu. Swój pierwszy oficjalny mecz dla Młotów rozegrał 10 stycznia 1999 roku, przeciwko Manchesterowi United na Old Trafford.

O Lidze Europy

– To było takie ekscytujące. Kiedy kluby takie jak West Ham wchodzą do Europy to fani są podekscytowani. Znam wielu ludzi, którzy już planują podróże i nie mogą się doczekać, wspierania Młotów na meczach wyjazdowych, w Lidze Europy. To będzie wielkie wydarzenie dla klubu i myślę, że West Ham dobrze zda ten egzamin. Jeśli Villarreal wygrał Ligę Europy w poprzednim sezonie to West Ham może zrobić to samo, w tym sezonie. 

O zamianie Upton Park na London Stadium

– Podczas meczu z Leicester City stadion się trząsł. Fani West Hamu zdali sobie sprawę, że Upton Park już nie ma. To jak rozpoczęcie czegoś od początku lub przeprowadzka do nowego domu – to wymaga czasu. Nie jest to idealny stadion, ale teraz to ich dom. Kiedy fani wspierają zespół są tak dobrzy jak wszyscy. Myślę, że europejskie noce, w klubie sprawią, że włosy na głowie stanę dęba. 

O stawianiu na młodych graczy

– Dawanie szansy młodym graczom, jest czymś na czym zbudowany jest ten klub, a David Moyes jest genialny. Myślę, że Szkot jest idealny dla West Hamu. Wspaniałe jest to, że chce też mieć obok siebie byłych zawodników. Wspaniale też, że uczestniczy w spotkaniach drużyn młodzieżowych, a młodzi piłkarze wiedzą, że mają szansę trafić do pierwszego zespołu. Powinni nadal się rozwijać, a akademia West Hamu powinna pójść w ślady akademii Chelsea. „Produkują” zawodników światowej klasy, a fakt iż Moyes współpracuje z młodymi graczami, jest czymś czego muszą się trzymać. Większość menedżerów nawet nie zwraca uwagi na akademię. Moyes buduje fundamenty i mógłby zostać w klubie na 10 lat, tak jak w Evertonie. Jest menedżerem z najwyższej półki. 

O celach West Hamu

– West Ham to ogromny klub i ma dobrych kibiców. Wszyscy kochają West Ham i wiedzą, że klub musi wrócić do „produkcji” piłkarzy. Gdy to zrobią następnym krokiem będzie zdobywanie trofeów. Muszą zmienić kulturę i robi to David Moyes. Młoty są trudne do pokonania i wprowadzają do drużyny odpowiednich graczy. Jeśli uda im się znaleźć kolejnego Declana Rice’a, Franka Lamparda czy piłkarzy pokroju Marka Noble’a to wszystko może się zdarzyć. 

O transferach Młotów

– Pozyskanie Kurta Zoumy to świetny transfer. Francuz pracował ciężko, ale został uznany za zbędnego w Chelsea. Transfery West Hamu zawsze wprawiały mnie w zakłopotanie, szczególnie przez 10 ostatnich lat. Chodzi tutaj o metodologię. Mam nadzieję, że ostatnie ruchy to proces. W tej chwili wszystko idzie naprawdę dobrze, ale to musi ciągle działać tak jak teraz. Klub musi ciągle znajdywać takich piłkarzy jak np. Soucek. Jeśli kryje się za tym metoda to jest to pozytywna rzecz. 

O Michailu Antonio

– Jest fantastycznym graczem i naprawdę się rozwinął. Jest piłkarzem, którego kibice kochają, ze względu na to w jaki sposób gra. Zawsze daje z siebie wszystko i ma świetny charakter. Patrzę wstecz na EURO 2020 i mecz finałowy z Włochami. Wyobrażam sobie jak Antonio mierzy się z Chiellinim i Bonuccim. Byłby dla nich koszmarem. Jedyne co musi zrobić Antonio to zadbać o swoje zdrowie. Jeśli o nie zadba to może być jak Jamie Vardy i po prostu będzie dalej kontynuował dobrą grę. Antonio miał zupełnie inną podróż na szczyt. Jestem jego wielkim fanem i uważam, ze Anglia go przegapiła, ponieważ wyjechał, aby reprezentować Jamajkę.