Jesse Lingard zaliczył kapitalny debiut w zespole West Hamu. 28-latek poprowadził Młoty do zwycięstwa nad Aston Villą, strzelając dwa gole w drugiej odsłonie gry. Po meczu Anglik nie krył swojej radości z takiego przebiegu spotkania.
– Uśmiechałem się przed meczem i w jego trakcie. Po prostu kocham piłkę nożną i kocham w nią grać. Dobrze się bawiłem na boisku, zdobyłem dwie bramki i zainkasowaliśmy trzy punkty, co było najważniejsze. Wspólnie ciężko pracowaliśmy, aby osiągnąć ten wynik i teraz skupiamy się na kolejnym spotkaniu z Fulham w sobotę – mówił zachwycony Anglik.
– Zespół świetnie mnie przyjął i szybko przystosowałem się do drużyny. Znałem kilku piłkarzy wcześniej, którzy mi bardzo pomogli w aklimatyzacji. Jeśli nadal będziemy tak ciężko pracować na boisku treningowym i w trakcie meczów to takich wyników będzie więcej. Na treningach również dobrze się rozumieliśmy i czuję, że szybko nauczyłem się grać z Michailem Antonio. Ciężko pracowaliśmy jako kolektyw i to pokazaliśmy.
Pomocnik wypożyczony z Manchesteru United jest pierwszym zawodnikiem Młotów, który strzelił w debiucie w Premier League dwa gole, od stycznia 1998 roku. Wówczas dwukrotnie do siatki Evertonu trafiał Trevor Sinclair.