Jarrod Bowen zastąpił w poniedziałek kontuzjowanego Michaila Antonio w roli środkowego napastnika i strzelił gola na Molineux, pomagając swojej drużynie zdobyć trzy ważne punkty.
Z ośmioma meczami do rozegrania, zaczynając od spotkania u siebie z Leicester City (w najbliższą niedzielę), zajmującym trzecie miejsce, West Ham walczy utrzymanie w czołówce. Dzieje się to niecałe dziewięć miesięcy po napiętej walce o pozostanie w Premier Leauge.
Dla Jarroda Bowena jego indywidualna poprawa i poprawa zespołu jako całości pod kierownictwem menedżera Davida Moyesa i jego personelu, są źródłem dumy i radości
Za każdym razem, gdy gram, zawsze daję z siebie 110 procent– powiedział Bowen. Oczywiście nie byłem w początkowej jedenastce, ale zawsze jestem gotowy wyjść na boisko.
Niestety Mick złapał uraz, takie rzeczy się zdarzają i musiałem tylko zrobić szybką rozgrzewkę, a dwie minuty później piłka znalazła się w tylnej części siatki, więc wszystko zależy od gotowości. Ja jestem zawsze gotów dać z siebie wszystko.
Po meczu Man United powiedziałem, że byłem rozczarowany moimi ostatnimi występami, ale od tamtego meczu czuję, że odzyskuję moc i strzelam gole – to dodaje niesamowitej pewności siebie. Tu chodzi o nastawienie, skupienie się na sobie i na tym, co jest dobre. Muszę „robić swoje”.
Jesse Lingard
Widać jego talent od pierwszego dnia, w którym przyszedł i nie jest zaskoczeniem, że strzela gole i wyznacza cele dla zespołu. Był prawdziwym powiewem świeżego powietrza podczas tego niezwykle ważnego starcia – powiedział Bowen.
Wszyscy chcemy pozostać na tym poziomie i gdzie jesteśmy teraz w lidze. Zostało nam osiem gier i wszystkie są ogromnymi meczami, w których możemy wyjść i osiągnąć coś wyjątkowego – dodał zawodnik.
Niedzielne spotkanie Premier League z Leicester będzie transmitowane na żywo w Wielkiej Brytanii przez Sky Sports Main Event, Premier League i UHD, a rozpocznie się o godzinie 14:05 czasu brytyjskiego. W Polsce pokaże go Canal plus Sport od godziny 15:05.
