Jarrod Bowen uważa, że remis 2:2 West Ham United z Leeds United może posłużyć jako podstawa do rozpoczęcia nowego etapu gry w Premier League. Po wykazaniu się wytrwałością, determinacją i pasją wymaganą do wyrównania wyniku, Bowen uważa, że drużyna wyznaczyła teraz swoje standardy na nadchodzące mecze.
To była właściwa walka – powiedział Bowen West Ham TV. Dwie drużyny naprawdę nie odpuszczały. Przyjazd tutaj do Leeds to zawsze świetne spotkanie. Atmosfera, którą tu tworzą to dla mnie osobiście jedna z najlepszych, ale na boisku to ciągła walka przez 90 minut.
Pozycja, w której jesteśmy w tej chwili, wymaga od nas poprawy z tygodnia na tydzień. Potrzebujemy tego na 110 procent i to jest pewne. Nie ma co do tego wątpliwości. Dajemy to sobie nawzajem i dajemy to fanom.
Jesteśmy rozczarowani, że nie zdobyliśmy trzech punktów po objęciu prowadzenia, ale jeśli spojrzysz na ich reakcję po stracie, być może spodziewaliśmy się tego. Bierzemy punkt i idziemy ponownie na kolejną bitwę.
Bowen był pełen uznania dla swoich kolegów z drużyny, którzy zdobyli bramkę, ale przyznał, że drużyna przegapiła kluczową okazję do wygrania spotkania
Lucas Paquetá wykonał świetny rzut karny. Cieszę się, że był pewny siebie, ponieważ sposób, w jaki podbiegł… A potem Gianluca pokazał swoją jakość. To była jego pierwsza prawdziwa szansa i trafił do siatki. To było świetne dla nich i dla nas, ponieważ mamy teraz naprawdę dobre gry nadchodzące. To przedsięwzięcie i takie tempo pracy, że poniżej tego nie możemy spaść.
Bowen złożył hołd Davidowi Goldowi, wspominając gorące wsparcie, jakie współprzewodniczący dawał klubowi
Jest ogromną stratą, że pana Davida Golda już z nami nie ma. Pamiętam, kiedy po raz pierwszy podpisałem kontrakt i spotkałem go na London Stadium. Również w tym pierwszym okresie, kiedy przechodziliśmy przez COVID-19, przyszedł pewnego dnia na poligon i powiedział „dobra robota, Jarrod” przy wszystkich! Byłem bardzo zawstydzony, ale był wielkim człowiekiem dla klubu i klub poniósł ogromną stratę.
Ten mecz był również ważny dla niego. Ta pasja do klubu – twojego klubu z dzieciństwa, jest wyjątkowa. W tej chwili moje myśli są z jego bliską rodziną, a także z fanami.