Declan Rice odrzucił powołanie na najbliższe spotkania reprezentacji Irlandii. Zawodnik ma wciąż nie być zdecydowany na to, którą drużynę narodową chce reprezentować.
Kadra Irlandii w najbliższym czasie ma zagrać mecz Ligi Narodów z Walią oraz spotkanie towarzyskie z Polską. Zawodnik West Hamu otrzymał powołanie, jednak zdecydował się je odrzucić. Prawdopodobnym powodem były kontakty angielskich władz z piłkarzem, w celu namówienia go do reprezentowania właśnie ich ojczyzny. Rice do tej pory wystąpił w zielonym trykocie trzy razy, jednak wszystkie spotkania były meczami towarzyskimi, co wciąż uprawnia go do gry dla innego kraju.
On nadal to rozważa. Jest młodym mężczyzną. Anglia rozmawiała z nim i zajmie to trochę czasu nim wszystko sobie poukłada. Wykonał dla nas świetną robotę. Teraz daję mu trochę więcej czasu. – powiedział selekcjoner kadry Irlandii Martin O’Neill.
Nieco inaczej na sytuację 19-latka zapatrują się byli gwiazdorzy kadry. Na Twitterze wypowiedział się między innymi Kevin Kilbane:
Wolałbym zajmować 150 miejsce na świecie i nie zakwalifikować się ponownie niż mieć kogoś, kto grał, a teraz potrzebuje czasu by przemyśleć czy chce dla nas grać ponownie.
Choć Martin O’Neill wciąż widzi Declana Rice’a w kadrze, wydaje się, że kibice nie puszczą tego płazem nastolatkowi i jego szanse na grę dla Irlandii są znikome.