Napastnik West Hamu Sebastien Haller nie znalazł się w niedzielę w kadrze meczowej na spotkanie z Tottenhamem. Jak się okazało było to wynikiem lekkiego urazu.
Najdroższy zawodnik w historii WHU trenował w piątek na ostatnim treningu przed spotkaniem ze Spurs bez żadnych problemów. Jednak przed spotkaniem zgłosił lekką kontuzję i sztab szkoleniowy nie ryzykował jego zdrowia.
26-letni Francuz ma być gotowy do gry w najbliższym spotkaniu ligowym z Manchesterem City.
W tym sezonie były piłkarz Eintrachtu Frankfurt rozegrał w Premier League tylko 29 minut w czterech spotkaniach. Zdobył jedną bramkę w starciu z Wolves. Dużo więcej minut zawodnik dostał w EFL Cup. W trzech spotkaniach strzelił cztery gole.
