Do rozpoczęcia zimowego okna transferowego pozostał niecały miesiąc. Jak informują francuskie media, poza sprowadzeniem kilku nowych rekrutów, West Ham może się także pożegnać z kilkoma istotnymi zawodnikami.

Według dziennikarzy L’Équipe, borykający się ze sporymi problemami Olympique Lyon obrał sobie za cel zdobycie Nayefa Aguerda oraz Saïda Benrahmy. Klub z Groupama Stadium przechodzi obecnie przez jeden z najgorszych okresów w swojej 124-letniej historii. Les Gones szorują po dnie tabeli Ligue 1 z dorobkiem zaledwie 7 punktów, zdobytych w 14 meczach. W drużynie nie funkcjonuje absolutnie nic – mimo posiadania takich nazwisk jak Lacazette, Tagliafico, czy Tolisso, zespół jest łatwo rozpracowywany przez niemalże każdego rywala. Od czasu dwumeczu z West Hamem w ćwierćfinale Ligi Europy 2021/22 Olimpijczycy są w nieustannym regresie, a o graniu w pucharach mogą co najwyżej pomarzyć.

Działacze Lyonu mają nadzieję, że dzięki swojej wieloletniej marce uda im się ściągnąć jakościowych piłkarzy, którzy uchronią klub przed pierwszym od ponad 30 lat spadkiem. Na ich liście życzeń znajdują się dwa filary układanki Moyesa – Aguerd i Behrahma. Pozycja zawodników w hierachi Szkota jest bardzo wysoka, dlatego wydaje się mało prawdopodobne, aby zamienili klub bijący się o miejsce w czołówce Premier League na rzecz czerwonej latarni ligi francuskiej.

O ile w przypadku stopera kibice mogą być spokojni, to nieco inaczej wygląda to w przypadku Benrahmy. Algierczyk nadal nie zdołał całkowicie pokonać bariery językowej, wobec czego powrót do Francji mógłby być dla niego sporym ułatwieniem. Ponadto, ostatnimi czasy na boisku pojawia się głównie z ławki, a jego wkład w grę jest mało widoczny.

Co ciekawe, L’Équipe również poinformowało, że West Ham jest w ścisłym gronie zainteresowanych sprowadzeniem pomocnika OL, Rayana Cherkiego. Niewykluczone więc, że jego przybycie będzie oznaczać pożegnanie się z Benrahmą.

Istnieje szansa, że ze wschodnim Londynem pożegna się Thilo Kehrer. Niemiec nie może liczyć na zaufanie ze strony trenera w bieżącym sezonie, bowiem spędził na placu gry zaledwie 371 minut na 1980 możliwych. Chęć jego usługami wykazuje Eintracht Frankfurt, który rzekomo rozpoczął już działania w sprawie wypożyczenia go w styczniu. Portal transfermarkt.com wycenia 27-latka na 13 milionów euro.