Menedżer West Ham United podał informacje na temat stanu zdrowia obrońcy – Ryana Fredericksa, który doznał kontuzji podczas spotkania Carabao Cup. Choć nie wyglądało to na poważny uraz, to Fredericks został zastąpiony, a dzisiejsze doniesienia nie są już tak optymistyczne, jak te podawane zaraz po meczu.
Bezpośrednio po zagraniu, które było asystą przy zwycięskiej bramce Manuela Lanziniego, obrońca doznał urazu. Osiem minut jeszcze kontynuował spotkanie, co dawało nadzieje, że problem nie jest poważny.
Przemawiając na przedmeczowej konferencji prasowej przed sobotnim wyjazdem do Leeds United, Moyes potwierdził, że Fredericks nie znajdzie się w kadrze na Elland Road, a jego uraz wymaga dalszej oceny w nadchodzących dniach.
Ryan jest prawdopodobnie jedynym graczem, co do którego mamy poważne obawy – wyjaśnił menedżer. Czuł dyskomfort w pachwinie, a wcześniej miał w tym obszarze uraz, więc w tej chwili jest diagnozowany.
Na pewno nie pojawi się w spotkaniu z Leeds, ale mamy nadzieję, że nie jest to jednak zbyt poważne. Więcej dowiemy się po wynikach testów, prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia – powiedział Moyes.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mamy kilku innych prawych obrońców, którymi możemy zagrać jeśli pojawi się jakiś problem. Biorąc pod uwagę ilość meczów, które mamy w harmonogramie, chcemy aby wszyscy byli gotowi do gry. Liczę, że Ryan wróci szybko do formy – zakończył Szkot.