Młoty zmierzą się jutro z Manchesterem United w piątej rundzie Pucharu Anglii, ale będą bez Łukasza Fabiańskiego i Vladimira Coufala, którzy odnieśli kontuzje w meczu z Nottingham Forest w zeszły weekend. Zabraknie także napastnika Danny’ego Ingsa, który ma na swoim koncie występ w pucharze w barwach byłego klubu – Aston Villi – we wcześniejszej rundzie.

David Moyes podczas dzisiejszej konferencji prasowej nie chciał zdradzić zbyt wielu szczegółów dotyczących planów kadrowych na jutrzejszy mecz. Poinformował jedynie, że Michail Antonio w związku z tym, że rozegrał większość spotkań w tym sezonie, powinien pojawić się w składzie – to nie będzie to dla nikogo niespodzianką.

Naciskamy dalej – musimy spróbować wspiąć się w ligowej tabeli

Zajmujemy się powrotem do zdrowia kilku zawodników, którzy mają kontuzje, więc poczekam, aby zobaczyć, jak się będą czuli i wtedy zdecyduję ostatecznie o składzie. Mamy bardzo szybko następujące po sobie mecze – musimy jechać na Old Trafford i niestety nie przełożyliśmy naszego spotkania z Brighton na niedzielę, co bardzo by nam pomogło. Rozegramy go w sobotę. To bardzo utrudnia sytuację, bo to również wyjazd. Zwykle wszystkie rozgrywki pucharowe odbywają się w weekend, a my gramy w środę. To dopasowanie sprawia, że ​​jest trochę trudniej, bo lada chwila musimy wylatywać na Cypr. Mamy więc teraz trzy gry wyjazdowe w tygodniu. 

Bardzo chciałbym doprowadzić West Ham do finału pucharu i wygrać go, kiedy tam dotrzemy

Wyjazd na Old Trafford to naprawdę trudne zadanie, ale tak to jest, że musisz grać także z dobrymi zespołami w trakcie spotkań wyjazdowych. Byliśmy już w Brentford i Derby, więc jak dotąd nasze losowania w tych rozgrywkach były naprawdę trudne. Wszystkich rywali podejmowaliśmy poza domem. Miejmy nadzieję, że podtrzymamy naszą passę w pucharze. 

Mamy dobry nastrój w naszym zespole

Przed meczem z Nottingham czułem, że zawodnicy są w dobrych humorach, pomimo ogromnej presji i stresu. Staramy się koncentrować na meczach jeden po drugim i bardzo dobrze skupiliśmy się na Nottingham Forest, dzięki czemu zdobyliśmy ważne trzy punkty w lidze i gole, które były trudne do strzelenia. Naprawdę jestem zadowolony z tego, jak grali nasi chłopcy i mam nadzieję, że możemy to wykorzystać i kontynuować dobrą formę – powiedział David Moyes.

Bądźmy szczerzy, obszar strzelania bramek w tym sezonie zawodził – chcieliśmy sprowadzić kogoś, kto mógłby strzelić dla nas więcej goli, dodać coś ekstra do tego, co mieliśmy. Gianluca Scamacca miał być zmiennikiem Michaila Antonio, jednak od przerwy reprezentacyjnej ciągle boryka się z kontuzjami. Sprowadziliśmy więc Danny’ego Ingsa. To dopiero początek jego gry dla nas, a ma już dublet w swoim pierwszym pełnym starcie, co jest świetne dla nas, ale również i dla niego. Myślę, że inni gracze, tacy jak Michail, czy Dec także nabiorą pewności po golach z Nottingham i zaczną częściej trafiać do siatki.  

Czy to dobry czas na grę z Manchesterem United?

Myślę, że Erik ten Hag wykonał świetną robotę. Manchester United to zespół, który jest przyzwyczajony do sukcesów i wspina się z powrotem w kierunku miejsca, w którym chciałby być. Mają naprawdę mocną drużynę, ale my czujemy, że się poprawiamy, że zbliżamy się trochę do tego, co prezentowaliśmy w przeszłości. Miejmy nadzieję, że uda nam się to pokazać w jutrzejszym meczu.