David Moyes był bardzo zadowolony, że jego drużynie udało się przejść do kolejnego etapu Pucharu Anglii FA Cup. Przyjazd do zespołu, który ma tak dobrą passę jak Derby i tak duży potencjał, nigdy nie będzie łatwym zadaniem. Nie było lekko w tym spotkaniu, ale zespół dał radę i wykonał założone zadanie.
Fani West Hamu śpiewali o wyjeździe na Wembley i europejskiej trasie, czy to może być jednak dobry sezon?
Myślę, że to dobry sezon, ale to, czego nie zrobiliśmy, to brak spójności w naszych występach w tym roku. Mamy ogromną liczbę pechowych sytuacji na swoim koncie, które każdy ma, ale my czujemy, że nas to dotknęło jakoś nadzwyczajnie. Powinniśmy też oczywiście spisywać się lepiej i bezwzględnie być wyżej w lidze.
Mieliśmy świetną europejską kampanię, która zaczęła się całkiem przyzwoicie w Pucharze Anglii, jeśli można to tak nazwać. Dlatego dziś wieczorem udało mi się trochę zmienić drużynę – chłopcy w Europie spisali się bardzo dobrze. Ci zawodnicy, kiedy dochodzi do tych rozgrywek czują, że zasługują na szansę występu. Dlatego dziś wieczorem chcieliśmy wprowadzić Flynna Downesa i Pablo Fornalsa, który nie grał od kilku tygodni, oraz Bena Johnsona.
Chcieliśmy się upewnić, że wszyscy ci chłopcy są sprawni i gotowi na trudną drugą połową sezonu, ale miejmy nadzieję, że bardziej produktywną. Chciałbym poprowadzić West Ham do finału, jeśli to możliwe – czy to w Europie, czy na Wembley, jedno lub drugie byłoby świetne
Naprawdę nie mogę się doczekać tego meczu z Manchesterem United w kolejnej rudzie Pucharu i myślę, że to naprawdę dobry mecz dla nas w West Hamie. Być może w tej chwili potrzebujemy takich właśnie gier. Uważam, że mamy graczy, którzy chcą być na dużej scenie i graczy, którzy mogą tam się pokazać. Nie ma nic większego niż Old Trafford, więc mówię do chłopaków: „patrzcie, podejmijcie to i rzućcie im wyzwanie”. Man United gra bardzo dobrze, menedżer wykonuje tam dobrą robotę, więc to będzie ciężki mecz, ale czemu nie? Jeśli chcesz dostać się do finału pucharu, musisz znaleźć sposób na wyeliminowanie kilku większych drużyn – takie są zasady.
Strzelcy bramek
Jarrod Bowen i Michail Antonio wpisywali się na listę strzelców i to było naprawdę ważne, że zdobyli gole. Jestem zadowolony z Jarroda, ponieważ w tej chwili bardzo mało strzela, więc miejmy nadzieję, że będzie budował dalszą pracę na tych trafieniach.
Myślę, że pewność siebie to wielkie słowo dla Jarroda, naprawdę. Jest kimś, kto tego potrzebuje, chce goli, chce strzelać bramki. Pokazał, że wygląda jak prawdziwy napastnik. Trochę był rozczarowany, że nie zdobył trzeciego gola, ponieważ miał wielką szansę na zdobycie go, ale Jarrod był dla nas wielkim graczem w ciągu ostatnich kilku lat i udowodnił swoją pozycję w klubie.
Prawdopodobnie przez pierwsze cztery miesiące tego sezonu – od sierpnia do listopada – miał największy spadek formy pod względem bramek i asyst. Mam nadzieję, że wraca do swojego najlepszego „ja” i zbliża się do optymalizacji formy, którą pokazał grając w reprezentacji Anglii. Nie mówię o tym za dużo, za wcześnie, ale to dobre znaki w ostatnich kilku meczach.
Trafienie Micka również było czymś wspaniałym, ponieważ od dłuższego czasu brakowało nam jego bramek. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z samych goli, ale co ważniejsze, jestem niezwykle zadowolony z całego zespołu, ponieważ osiągnęliśmy wynik i awansowaliśmy do kolejnego etapu pucharu. Derby zagrały dziś bardzo dobrze – można było zobaczyć, dlaczego tak dobrze sobie radzą w lidze – powiedział David Moyes.
To było najlepsze wsparcie na wyjeździe – wspaniały doping naszych kibiców
Dziękuję wszystkim, którzy podróżowali specjalnie dla nas. To robi dużą różnicę, naprawdę i będziemy was potrzebować w nadchodzących meczach. Nie możemy się ich doczekać. Musimy zacząć zdobywać punkty ligowe, które, miejmy nadzieję, możemy na tym dzisiejszym wyniku także budować. Odnieśliśmy trzy zwycięstwa na cztery we wszystkich rozgrywkach i zaczynamy powoli wracać do dobrej passy, więc wierzę, że uda nam się to utrzymać.
Czy możemy spodziewać się jakichś wzmocnień w ostatnim dniu okienka transferowego?
Być może, choć nie jestem tego pewien. Nie chcę nikogo tym zbytnio emocjonować. Po prostu nie wykluczam tego całkowicie, ale nie chcę, żeby ktoś powiedział, że mówiłem, a potem zmieniłem zdanie. Ogólnie mówiąc, że jest szansa, że tak. Nie chciałbym zagłębiać się w pozycje itp ponieważ zaczęłyby się tylko niepotrzebne i szkodliwe spekulacje.
Odejście Harrisona Ashby’ego do Newcastle United
To była decyzja Harrisona – nie chciał dla nas grać, a zostało mu tylko sześć miesięcy kontraktu. Latem mieliśmy ofertę z Newcastle i wtedy chciał odejść, ale zdecydowaliśmy się tego nie robić w nadziei, że uda nam się go zatrzymać. Podjął sam decyzję, więc to był powód. Jest szansa także na kolejne odejścia, jednak to dopiero będzie widomo w ostatnich godzinach okienka.
Czy jest możliwość, że Michail Antonio odejdzie z klubu teraz?
W piłce nożnej pieniądze przemawiają wszędzie, ale w tej chwili nie, powiedziałbym, że nie ma na to szans. Bądźmy uczciwi, prawdopodobnie istnieją ceny dla każdego gracza w całym kraju, które są w stanie przekonać zarówno zawodnika, jak i klub, ale w tej chwili nie sądzę, aby istniała jakakolwiek cena, którą bylibyśmy zainteresowani za Micka. Prawdopodobnie powiedziałbym „nie” każdej ofercie.
Druga połowa sezonu
Myślę, że jedyną rzeczą, z którą mamy problem, jest kilka urazów. Mamy kontuzję Danny’ego Ingsa, którego kupiliśmy i kontuzję Kurta Zoumy. Jeśli obaj ci gracze byliby sprawni i strzelali, to nie sądzę, żebym potrzebował kogokolwiek do wzmocnienia – mamy jednak braki z wyżej wymienionych powodów, ale uważamy, że nie są zbyt poważne. Nie są to długotrwałe kontuzje, jednak nie mam kryształowej kuli, aby wróżyć i powiedzieć, że wracają i wszystko będzie dobrze i coś nie załamie się ponownie. To naprawdę trudna decyzja, ale wydaliśmy wszystkie nasze pieniądze latem, więc nie mamy dużo funduszy w tym oknie.
Strata obydwu wymienionych graczy choćby na miesiąc… to może być naprawdę szkodliwe na dalszą część sezonu
Tak, może, ale wtedy muszę wprowadzić na boisko innych piłkarzy, takich jak Thilo Kehrer, Angelo Ogbonna i Nayef Aguerd. Mamy nadzieję, że Gianluca Scamacca również nie jest zbyt daleko od powrotu.
Najnowsze informacje na temat kontuzji Kurta Zoumy
Wrócił na boisko. Tak naprawdę nie podaliśmy żadnej daty, ponieważ generalnie staramy się uzyskać prawidłową diagnozę, aby dać mu właściwy czas. On bardzo szybko się leczy, więc mam nadzieję, że nie będzie tak źle.
Wolałbym iść z tymi graczami, których mam i nie musieć zastępować Kurta, ponieważ myślę, że wypożyczanie ma swoje dobre i złe strony. Dość często to nie zadziała tak od razu, a nam zależy na czasie – musimy mieć to na „już”. Mam w myślach innego gracza, którego temat być może nie jest całkowicie rozstrzygnięty. Najlepiej byłoby, gdybyśmy poszli z tymi, których mamy, ale prawdopodobnie we wtorek podejmę ostateczną decyzję, aby zobaczyć, czy musimy zrobić coś dość szybko lub w ostatniej chwili.
Declan Rice dostał dzisiaj „wolne”
Decowi bardzo zależało na tym, żeby trochę odetchnąć. Nam też to odpowiadało. Idealnie byłoby, gdybym grał z moją najsilniejszą drużyną. Wygrywanie meczów jest tak trudne w Pucharze Anglii, co widać po wszystkich rundach – obserwujemy mecze wszystkich zespołów. Po prostu czułem, że chłopcy, którzy grali w europejskich rozgrywkach i prezentowali się tak dobrze, zasłużyli na tą szansę. Gdyby nie zamierzali grać, prawdopodobnie siedzieliby z założonymi rękami może kilka tygodni dłużej. Dobrze było ich wyciągnąć i dobrze, że wygrali i utrzymali swoją passę.
Nayef Aguerd
Chcieliśmy go kupić dwa lata temu, to bardzo dobry piłkarz. Myślę, że z biegiem czasu ludzie naprawdę zobaczą, że jest genialny z piłką i ma wspaniały styl. Nie jest jeszcze gotowy do Premier League, co ma miejsce w przypadku wielu graczy pochodzących z ligi francuskiej lub ligi niemieckiej. Brakowało nam go przez pierwsze sześć miesięcy. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie sprawnie i wkrótce będzie nas cieszył w lidze swoją grą. Wygląda na to, że przygotowanie go zajmie całą drugą połowę sezonu. Bardzo go lubimy, ma kilka naprawdę dobrych atrybutów i myślę, że będzie dla nas dużym plusem i będzie coraz silniejszy i lepszy – zakończył Moyes.