To był niezwykle trudny początek pracy w West Hamie United dla Maxwela Corneta, a kontuzje, kierownictwo i taktyka Davida Moyesa nie pomogły. Choć to urazy miały duży wpływ na pierwszy rok 26-latka na londyńskim stadionie, to kiedy był dostępny, Szkot niechętnie go wdrażał do swoich planów.
14 występów w Premier League – głównie z ławki rezerwowych – nie przyniosło żadnego gola, ani asysty po jego przeprowadzce z Burnley. Znacznie lepsza historia miała miejsce w Lidze Konferencyjnej – Cornet zakończył te rozgrywki z pięcioma asystami zarejestrowanymi w zaledwie siedmiu meczach. Brak czasu gry pod koniec sezonu był jednak niepokojący. Podczas kluczowego zakończenia sezonu, 26-latek był przykuty do ławki rezerwowych w obydwu meczach: półfinałowym i finałowym spotkaniu z Fiorentiną.
Czy te momenty wskazały, gdzie Cornet znajduje się w planach Moyesa?
Ponieważ Szkot ma pozostać na stadionie w Londynie, skrzydłowy może być gotowy na przeprowadzkę latem – rozumie się, że Moyes będzie szefem Młotów na sezon 2023/24, a jego kontrakt wygasa latem przyszłego roku. Wiemy, że menadżer ma swoich faworytów – Tomas Soucek jest tego doskonałym przykładem – i trudno sobie wyobrazić, jak i czy będzie wdrażał Corneta.