Powracający po kontuzji Arthur Masuaku bez wątpienia będzie próbował wrócić do składu. Lewy bok obrony obecnie zajmuje, znajdujący się w nieco gorszej formie, Aaron Cresswell. Zarówno Aaron, jak i Arthur są klasowymi defensorami, więc rywalizacja może być bardzo interesująca.
Francuz czuje się dobrze i wyróżnia się na treningach. Jest zdesperowany, żeby zrobić dobre wrażenie i wrócić do pierwszego składu już na mecz z Watford.
Cressy, który też całkiem niedawno zmagał się z poważnym urazem, szczególnie nie błyszczy w meczach ligowych. Z całą pewnością odbudowuje formę, do której przyzwyczaił nas w poprzednim sezonie.
Masuaku na pewno nie może pochwalić się takimi rajdami, jakie prezentuje Cresswell, ale ostatnio poprawił podania i może nawet okazać się lepszym pod tym względem od Anglika.
Bilić nie jest typem trenera, który robi dużo zmian, ale według niektórych źródeł obecnie przygląda się i analizuje sytuację na lewej stronie obrony. Będziemy mogli z zaciekawieniem obserwować obecną rywalizację na boku defensywy.