Vladimir Coufal po meczu z Evertonem był sfrustrowany końcowym wynikiem. Czech mógł strzelić swojego pierwszego gola w barwach Młotów, ale piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka. Obrońca Młotów uważa, że zespół nadal ma szansę na europejskie puchar, lecz musi zdobyć komplet dziewięciu punktów.
– Nie strzeliliśmy gola i tego właśnie nam brakowało. Jeśli nie zdobywasz bramek to nie możesz wygrać meczu. Mieliśmy kilka okazji, ale szczerze mówiąc to graliśmy dobrze. Musimy być lepsi pod bramką rywali. Nie sądzę, że byliśmy pod presją z powodu czwartego miejsca. Piłka nożna to emocje i chcesz wygrać to spotkanie, dla siebie, dla kolegów z zespołu, dla punktów, dla dumy. Oczywiście nadal mamy nadzieję, że zakończymy rozgrywki na czwartym miejscu. Nic nie jest stracone – mamy do rozegrania trzy mecze i musimy je wszystkie wygrać – powiedział po meczu 28-latek.
Urodzony w Ostrawie obrońca, w tym sezonie rozegrał 31 spotkań w Premier League – zaliczył w nich sześć asyst.