West Ham coraz mocniej upewnia się, że Tomas Soucek pozostanie w klubie do końca letniego okienka transferowego.
Pomocnik The Hammers oraz menedżer David Moyes pozostawali w impasie w sprawie warunków nowego kontraktu piłkarza.
Soucek przyznał, że widzi swoją przyszłość w West Hamie, ale na początku tego lata narastało przekonanie, że gdyby pojawiła się odpowiednia oferta, to zdecydowałby się opuścić szeregi Młotów. Stało się to po tym jak David Moyes odrzucił możliwość podniesienia pensji piłkarzowi. Cała sytuacja zepsuła rzekomo ich relację.
West Ham nie odnotował żadnej oferty za czeskiego pomocnika jak do tej pory, dzięki czemu rośnie przekonanie, że zostanie on w klubie.
Jak podaje Hughie Southon i Dave Langton Soucek nie zamierza naciskać na transfer, a emocje pomiędzy nim i menedżerem nieco się uspokoiły. W związku z tym The Hammers nie będą forsować sprzedaży Czecha.
Nie było oferty z żadnego elitarnego klubu. Wszystkie ekipy, które miały być zainteresowane piłkarzem ukończyły poprzedni sezon za West Hamem.
David Moyes jasno przyznał, że każdy piłkarz ma swoją cenę, ale Soucka Młoty wyceniają wysoko.
West Ham miał problemy z liczbą pomocników w zespole, ale do klubu dołączył kupiony ostatnio ze Swansea Flynn Downes, a Declan Rice zdecydował się zostać w Londynie na co najmniej jeszcze jeden sezon.