Wydaje się, że David Moyes na dobre porzucił pomysł transferu Joshuy Kinga do West Hamu United – donosi C&H. Szkocki menedżer dużo bardziej ceni sobie młodsze opcje wśród napastników (m.in. Adama Armstronga z Blackburn i Ivana Toneya z Brentford).
Joshua King pierwszą połowę sezonu spędził jeszcze w Championship w ekipie Bournemouth. Już w letnim okienku transferowym wiele się mówiło o potencjalnych przenosinach Norwega do WHU. Ostatecznie cały plan spalił na panewce i napastnik pozostał w drużynie Wisienek.
West Ham nie był jednak jedynym klubem sondującym możliwość podpisania kontraktu z Norwegiem. Rezerwowego napastnika cały czas poszukiwał Everton, i to właśnie The Toffees w lutym tego roku pozyskali Kinga na zasadzie wypożyczenia. Na nieszczęście zespołu prowadzonego przez Carlo Ancelottiego, były napastnik Bournemouth nie odzyskał swojej dawnej formy. W tym sezonie ligowym (Championship + Premier League) wystąpił w 20 meczach i nie udało mu się zapisać na liście strzelców. Włoski menedżer ponoć nie jest pod wrażeniem boiskowej postawy Kinga i norweski napastnik najprawdopodobniej opuści Goodison Park już w najbliższym okienku.