Piłkarze muszą wziąć odpowiedzialność za odwrócenie sytuacji na boisku, stwierdził Jarrod Bowen po porażce West Hamu z Arsenalem. Dla niego przegrana z obecnymi liderami Premier League była trudnym początkiem wznowienia sezonu 2022/23, ale zawodnik nie szuka wymówek.
Bowen szybko rzucił wyzwanie sobie i swoim kolegom z drużyny -„Trzeba odwrócić losy drużyny już w najbliższy piątek”
To nie idzie po naszej myśli, stwierdził szczerze Bowen, ale musimy walczyć, bo wszystko zależy teraz od nas. Ułatwiliśmy Arsenalowi powrót do gry. Wyjechaliśmy do topowej drużyny i do przerwy wyszliśmy na prowadzenie. Musieliśmy wytrzymać dużą presję i oczywiście tego się spodziewaliśmy, ale myślę, że sposób w jaki straciliśmy bramki, jest dla nas rozczarowujący.
Teraz wszystko zależy od nas, graczy – nie spuszczamy głów i pracujemy dalej. Mieliśmy już trudne chwile i udało nam się przez nie przejść. Jest to obciążająca mentalnie rzecz – bardziej niż cokolwiek innego. Musimy nadal wierzyć w umiejętności drużyny. Tak, wszyscy jesteśmy rozczarowani, ale kiedy spadasz poniżej tych standardów które ustaliliśmy przez ostatnie dwa lata, płacisz cenę. Będziemy trzymać się razem. To trudne – w tej lidze nigdy nie jest łatwo spadać w dół tabeli – musimy jednak zakasać rękawy i odwrócić losy West Hamu.
Dla Bowena piątkowy mecz u siebie z Brentford jest szybką okazją do zmiany trendu
Jako gracze, musimy stawić czoła zaistniałej sytuacji – stwierdził Bowen. Nie możemy użalać się nad sobą. Musimy znowu iść walczyć i dalej naciskać na przeciwników. Nasi kibice są najlepsi w lidze i są rozczarowani sytuacją, zwłaszcza po sukcesie, jaki odnieśliśmy w poprzednich sezonach. Nie jestem tym zaskoczony – to normalne.
Najważniejsze jest to, że fani są częścią tego ducha zespołu i wiem, że stworzą dobrą atmosferę w piątek, by nam pomóc. To od nas jednak zależy, czy my stworzymy dobrą atmosferę na boisku i czy zapewnimy fanom pozytywne chwile.