Menedżer West Hamu, Slaven Bilić po meczu ze Swansea City na Liberty Stadium, chwalił swój zespół za grę w obronie. Zdaniem Chorwata jego drużyna zasłużyła na wielkie brawa za zespołowy wysiłek włożony w to spotkanie.
– Chcę pochwalić zespół zwłaszcza za wysiłek. Jeśli pamiętacie co powiedziałem trzy czy cztery tygodnie temu, kiedy nasi zawodnicy doznali urazów, to powiedziałem, że tylko w taki sposób możemy zrekompensować sobie stratę zawodników. To jest dokładnie to czego oczekiwałem od zawodników. Broniliśmy naprawdę dobrze jako zespół z wyjątkiem pierwszych 20 minut, kiedy graliśmy źle. Potem prezentowaliśmy się naprawdę dobrze i jestem dumny z mojego zespołu. – powiedział 47-latek
– Z całym szacunkiem dla każdego piłkarza, ale możemy grać naprawdę lepiej z Carrollem, ale bez Payeta, Lanziniego, Sakho czy bez Mosesa? Oni znaczą dla nas dużo. Chłopaki grali naprawdę dobrze i wykonali wielki wysiłek, aby zdobyć punkt i jestem bardzo zadowolony z tego osiągnięcia. – dodał
– OK, graliśmy już bez tych zawodników z Manchesterem United i Stoke City, ale w tych meczach powinniśmy strzelić gole. Myślę, że jak będziemy mieli z powrotem dwóch lub trzech zawodników to będziemy w stanie strzelać jedną lub dwie bramki więcej na mecz niż dotychczas. Jest to dla nas świetne, że kontynuujemy serię meczów bez porażki. Po drugie to było nasze trzecie czyste konto z rzędu, a po trzecie spodziewamy się, że niektórzy kontuzjowani gracze wrócą szybko do zespołu. To jest z pewnością jeden z najbardziej nieprzewidywalnych sezonów Premier League.- twierdzi Chorwat
– Swansea to dobry zespół i o tym właśnie mówiłem chłopakom w sobotę. Rozmawialiśmy o ich dobrych stronach i o tym, że nie mają szczęścia przy strzelaniu goli. Oni mają swoje zalety i nie zapomnieli jak gra się w piłkę. Jak widać mają dużo jakości w ataku. My broniliśmy całym zespołem i to zasługuje na pochwałę. To jest dobry punkt. To świetna okazja, żeby wrócili do nas kontuzjowani gracze.
– Wesołych Świąt dla wszystkich Młotów! Będziemy starali się zrobić wszystko, abyście byli jeszcze bardziej dumni i szczęśliwi z nas, niż jesteście teraz. Potrzebujemy was wszystkich, zwłaszcza gdy brakuje nam pomysłu. Czujemy się wspierani przez was i dołożymy wszelkich starań, by ten okres świąteczny był szczęśliwy dla każdego kibica! – zakończył uśmiechnięty Bilić