Defensor Młotów Aaron Cresswell po spotkaniu ze Swansea City nazwał swojego kolegę z zespołu Jamesa Collinsa – wojownikiem. Dzięki dobrej grze m.in. rudowłosego stopera West Ham zaliczył kolejne czyste konto w lidze. 

Zawsze wiesz co możesz dostać od Ginge. On daje z siebie 110 procent, tydzień w tydzień. On grał fantastycznie i to był prawdopodobnie nasz najlepszy zawodnik w tym spotkaniu. On jest naszym wojownikiem z tyłu. To był oczywiście ciężki mecz. Większość zespołów cieszy się z każdego punktu zdobytego na wyjeździe. Myślę, że gdybyśmy rozmawiali przed sezonem o remisach na wyjazdach z Manchesterem United i Swansea City to brali byśmy je w ciemno. Oczywiście w pewien sposób jesteśmy również rozczarowani. Jednak cieszymy się z trzeciego czystego konta z rzędu. To jest pozytywne i z każdym takim pozytywem skupiamy się na następnym meczu. – stwierdził popularny Cressie

Mieliśmy kilka okazji w ostatnich meczach i po prostu teraz musimy zacząć je wykorzystywać. Musimy trzymać się razem i przygotować się teraz należycie do spotkania z Aston Villą w przyszłym tygodniu. Taka gra pokazuje nam, że mamy niesamowitą głębię w składzie. Dimi i Manu byli naszymi najlepszymi zawodnikami w ofensywie w tym sezonie, więc czekamy teraz na ich powrót. – dodał Anglik

Chcemy teraz się jak najlepiej przygotować do najbliższych spotkań, które rozegramy. To trudne grać trzy spotkania w siedem dni, ale nie będziemy tego używać jako wymówki. Zamierzamy być przygotowani do tych trzech spotkań. Musimy zachować profesjonalizm, który jest nieodłączną częścią naszej pracy. Zawsze staramy się dobrze przygotować na okres Świąt. Nie można wejść w każdy mecz z myślą, że to będzie łatwe spotkanie i łatwe trzy punkty, nawet jeśli jesteś jedną z najlepszych drużyn w kraju. Liga jest szalona w tym roku i każdy może pokonać każdego. Jesteśmy w pełni świadomi, że to nie jest łatwy rozkład jazdy dla nas, więc mamy zamiar przygotować się do meczu z Villą najlepiej jak potrafimy. – zakończył były piłkarz Ipswich Town