Reprezentacja Algerii w czwartek niespodziewanie odpadła z Pucharu Narodów Afryki. Said Benrahma wraz z graczem Manchesteru City – Riyadem Mahrezem w ten sam dzień wieczorem, wyleciał z Kamerunu do Anglii.

Obaj piłkarze bardzo szybko wracają do Wielkiej Brytanii, aby być do dyspozycji swoich menedżerów w najbliższej kolejce ligowej. Oznacza to, że Algierczyk będzie mógł pomóc drużynie, w hitowym starciu na Old Trafford z Manchesterem United.

Podobna sytuacja miała miejsce z zawodnikiem reprezentacji Ghany, Thomasem Parteyem. Pomocnik Arsenalu we wtorek zagrał w ostatnim meczu turnieju dla swojej drużyny narodowej, a już w czwartek, prosto z lotniska, wskoczył do kadry meczowej Kanonierów.

Said Benrahma rozegrał tylko 52 minuty na PNA, więc powinien wrócić do Londynu w miarę wypoczęty. Jego udział w meczu z Czerwonymi Diabłami będzie doskonałym impulsem dla zespołu i zwiększy szanse na korzystny rezulatat.

26-latek podczas trwania Pucharu Narodów Afryki opuścił trzy spotkania Młotów – pucharowe z Leeds United (2:0), oraz dwa ligowe z Norwich City (2:0), a także ponownie z Leeds United (2:3).