Dziewiąty gol Michaila Antonio w tym sezonie Premier League nie uratował Młotów przed porażką. Anglik był rozczarowany wynikiem starcia z Bournemouth, ale ma nadzieję, że zespół będzie grał dużo lepiej w następnych starciach.
– To był dramatyczny mecz i frustrujący dla nas. Koniec końców powinniśmy być bardziej zjednoczeni kiedy oddaliśmy prowadzenie, szczególnie, że powinniśmy zdobyć drugą bramkę. Bournemouth naciskało na nas i ciężko pracowało. Oni rozpaczliwie potrzebują punktów i pokazali wielkie zaangażowanie. W piłce nożnej zawsze musisz wykorzystywać swoje szanse. Musimy teraz pokonać Leicester u siebie i zdobyć trzy punkty. – powiedział nasz skrzydłowy
– Zawsze chce strzelać bramki i zawsze chce wygrywać. To rozczarowujące, że przegraliśmy i wracamy bez punktów. Szczerze mówiąc to nie mogę przypomnieć sobie jak zdobyłem gola. Pamiętam tylko, że Sofiane podał mi piłkę i odwróciłem się i lewą nogą uderzyłem na bramkę. Gdy spojrzałem w stronę bramki to ujrzałem piłkę w siatce. – zakończył Antonio