Felipe Anderson postawił sobie dwa duże cele do końca sezonu. Pomocnik Młotów chce z klubem zająć jak najwyższe miejsce w Premier League i zapracować na powrót do reprezentacji Brazylii. 

Nasz numer 8 zagrał dotychczas tylko jeden mecz w dorosłej kadrze Canarinhos w towarzyskim meczu z Meksykiem w czerwcu 2015 roku. Warto również wspomnieć, że w 2016 roku z drużyną narodową U-23 zdobył złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro.

– W piątek była dla nas bardzo ważna okazja na zdobycie trzech punktów w kierunku celów, które sobie wyznaczyliśmy w tym sezonie. Graliśmy u siebie przed naszymi fanami, a okoliczności meczu były trudniejsze gdy straciliśmy bramkę, ale udało nam się wrócić do gry i wygrać ten mecz. 

– Nie wiedziałem, że wysłannicy reprezentacji Brazylii byli w piątek na stadionie. Ja zawsze powtarzam, że jednym z moich głównych celów jest powrót do drużyny narodowej i zawsze jestem bardzo skoncentrowany na tym, aby to zrobić, więc muszę dać z siebie wszystko dla zespołu i to jest naprawdę ważne – przekonuje gwiazdor West Hamu.

– Jeśli jestem brany pod uwagę to daje mi jeszcze większość pewność siebie, abym grał moją najlepszą piłkę i jeśli nadal będę pracował tak jak teraz to jestem pewien, że w końcu otrzymam powołanie.