Były menedżer West Hamu United i Newcastle United Alan Pardew, podzielił się kilkoma refleksjami przed sobotnim meczem Premier League na London Stadium. Czas był idealny, aby porozmawiać z człowiekiem, który zarządzał obydwoma klubami.

Alan Pardew spędził ponad trzy sezony w Londynie, zabierając klub z powrotem do Premier League w 2005 r. Podczas swojego pobytu w Newcastle, poprowadził drużynę do piątego miejsca w Premier League w 2012 roku, a następnie do ćwierćfinału Ligi Europy w następnym sezonie.

Doradzający teraz bułgarskiemu klubowi CSKA Sofia w sprawach związanych z futbolem Pardew, jest pod wrażeniem ostatnich sukcesów i ciągłej poprawy West Hamu.

Oto co powiedział dziennikarzowi Evening Standard:

Zarząd West Hamu odważył się wrócić do Davida Moyesa, ale była to dobra decyzja – powiedział. David zrobił to, co robił przez większość swojej kariery, czyli stworzył zespół, który jest twardy, zorganizowany, wie co robi i jest więcej niż konkurencyjny. Zbudował naprawdę dobrą drużynę. Niektóre zespoły wokół nich mogą nie być tak silne, jak powinny – w szczególności Manchester United i Spurs. Daje to West Hamowi prawdziwą szansę na walkę o miejsce w Lidze Mistrzów.

Moje najlepsze życzenia kieruję do Davida i jego zespołu i naprawdę mam nadzieję, że to zrobią

Klub dokonał kilku doskonałych transferów z Jarrodem Bowenem na czele – nie widziałem zbyt wielu ludzi ustawiających się w kolejce, aby zabrać go z Hull. Jeśli chodzi o Michaila Antonio, byłem jego menedżerem w Southampton. Zawsze go kochałam i bardzo się cieszę, że ma się dobrze.

I jest też Declan Rice, kilka razy oglądałem go na żywo i mam o nim swoją opinię. Niewielu graczy ma taką aurę, jaką roztacza wokół siebie Rice. Wszyscy fani West Hamu łącznie ze mną, mają nadzieję, że klub zdoła go zatrzymać.

Rozumiem, że David musi odpowiadać na pytania dotyczące Declana na każdej konferencji prasowej, a jego nazwisko pojawia się w każdym okienku transferowym, ponieważ on ma taką siłę na boisku piłkarskim, której będą chciały inne kluby.

Dzięki Alanowi, Mark Noble debiutował jako 17-latek w sierpniu 2004 w meczu Pucharu EFL z Southend United na Boleyn Ground

Kocham Marka, a jako menedżer zawsze lubiłem słuchać starszych graczy – powiedział. Ludzie tacy jak Teddy Sheringham i Christian Dailly mówili o Marku: „Wow, ten dzieciak radzi sobie świetnie”. Jest z West Hamem na dobre i na złe. Nie ma obecnie zbyt wielu graczy, którzy są tak przywiązani do jednego klubu.

Mam nadzieję – i spodziewam się – że kiedy nadejdzie ostatni jego mecz, Mark dostanie właściwy rodzaj pożegnania, na który zasługuje. Fani wiedzą, że Mark trzymał wszystko w ryzach, gdy było naprawdę ciężko.

Innym piłkarzem podziwianym przez Alana był obecny trener West Hamu i były kapitan – Kevin Nolan, którego również prowadził przez jeden sezon w St James’ Park w sezonie 2010/11

Kevin był moim kapitanem i bardzo mi pomógł, kiedy po raz pierwszy wszedłem do Newcastle. Jest wymagającą, solidną postacią i będzie naciskał na wszystko – powiedział Pardew.

Jeśli chodzi o Newcastle, ich ostatnie trzy wyniki były dla nich kluczowe. Zdecydowanie mają teraz jakość w grupie i mają wspaniałego młodego menedżera w postaci Eddiego Howe’a. Dzięki wsparciu finansowemu, które posiadają, wszyscy będą ich obserwować, ponieważ mogą szybko wspiąć się na szczyt Premier League w ciągu najbliższych kilku sezonów. Mają siłę finansową, prawdopodobnie po raz pierwszy od czasów Kevina Keegana, aby dać tym wspaniałym fanom to, czego zawsze chcieli – zakończył Pardew.