Jarrod Bowen jest w szczytowej formie i dzięki niej, kolejny raz spełnił marzenie z dzieciństwa o reprezentowaniu Anglii. Dobra gra 26-latka w klubie, zapewniła mu też nowy, siedmioletni kontrakt i powrót do drużyny Garetha Southgate’a.
Bowen strzelił zwycięskiego gola, gdy drużyna Młotów zwyciężyła w Lidze Konferencyjnej (grając w meczu finałowym przeciwko Fiorentinie w czerwcu) – zapisał na swoim koncie także pięć goli w dziewięciu występach w tym sezonie.
Sposób, w jaki rozpocząłem ten sezon, oznacza, że gram prawdopodobnie najlepszy futbol w mojej karierze – powiedział Bowen. Miałem doświadczenia w Europie i przyjeżdżam na reprezentację w zupełnie innym nastroju i z ogromną pewnością siebie. Jestem teraz tatą, więc jestem w innym miejscu życiowo – po prostu trochę dojrzalszy. Czuję, że jestem w naprawdę w dobrym czasie i odczuwam niesamowitą wdzięczność, że tu wróciłem.
Bowen poprzednio został powołany we wrześniu ubiegłego roku, ale nie zagrał w żadnym ze spotkań – opuścił też Mistrzostwa Świata 2022 w Katarze. Southgate poinformował już, że zawodnik zagra w piątkowym towarzyskim meczu z Australią, co pozwoli mu spełnić jego ambicje, jaką jest reprezentowanie swojego kraju na Wembley.
Mam cztery występy w reprezentacji i jestem za nie ogromnie wdzięczny, ale tego na Wembley…brakuje – powiedział Bowen. Jako mały chłopiec marzyłem o grze w reprezentacji i nigdy nie myślałem, że to się stanie, ale teraz tu jestem. Chcę grać na Wembley i mam nadzieję, że dostanę ku temu okazję.
Po meczu z Australią, drużyna Southgate’a podejmie Włochy w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2024, także na Wembley – 17 października. Anglia jest na dobrej drodze, aby w przyszłym roku pojechać na turniej do Niemiec.