Co się stało z Carlosem Borgesem? Umowa gracza z West Hamem, o której większość ekspertów mówiła, że była bliska zawarcia (Fabrizio Romano dał jej swoje słynne „Here we go”) niespodziewanie trafi w ręce Ajaxu.
O zainteresowaniu Borgesem po raz pierwszy informowaliśmy na przełomie maja i czerwca. Powiedziano nam, że gracz jest chętny do przyłączenia się i że powinno to nastąpić wkrótce. Klub nie mógł uzgodnić spraw finansowych, co doprowadziło do tego, że zawodnik i jego agent stali się niespokojni, więc rozmawiali z innymi klubami na wypadek, gdyby do porozumienia w Londynie nie doszło – podał Ex.
West Ham zbadał także alternatywnych graczy
Zawsze mówiono, że między menedżerem a zarządem istnieje pewna różnica zdań co do znaczenia zawodnika dla drużyny. Moyes nie był pewien, czy Borges będzie dużo występował w tym sezonie i nie był zbyt zainteresowany podpisaniem kontraktu z nim, a zarząd chciał, aby zawodnik dostał zapewnienie o regularnej grze. Ajax sprawił, że Borges poczuł się ważniejszy dla drużyny, w wyniku czego, wybrał Holandię zamiast Anglii.
Wygląda na to, że od razu wróciliśmy do rozmów w sprawie Jamesa Warda Prowse’a
Mówiono, że umowa jest coraz bliżej po pozytywnych rozmowach – czas gry z pewnością nie jest tutaj problemem, ponieważ Moyesowi bardzo zależy na zawodniku i jasno dał to zapewnienie klubowi. Wydawało się, że negocjacje poszły dobrze, a David Sullivan informował różnych dziennikarzy i inne źródła, że transakcja jest bliska finalizacji. Mówi się, że nawet menedżer Southampton spodziewał się utraty swojego kapitana, a kiedy zbliżali się do ostatnich ruchów, aby uzgodnić opłatę… West Ham podobno odstąpił od rozmów.
Na ten moment klub podaje, że nie wrócimy do tego gracza, chociaż można spodziewać się, że jest to tylko tymczasowe stanowisko i prawdopodobnie wkrótce zwrócimy się ponownie do Southampton. Ostatecznie przecież, Moyes jasno określił swoje oczekiwania: chce Maguirea, McTominaya, Gallaghera i JWP – Sullivan odmówił, twierdząc, że opłaty są za wysokie – dodał Ex.
Do tego pojawiły się inne problemy: Gallagher chce pozostać w Chelsea, Maguire nie jest zainteresowany przejściem do Młotów, chociaż mówi się, że Moyes chce spróbować jeszcze raz rozmów, pomimo niechęć graczy do przyjazdu.
Klub będzie chciał odwiedzić niektóre z celów Tima Steidtena i przedstawić alternatywy wobec wymagań Moyesa – chcą poznać obraz możliwych celów. Oczekuje się, że będą to Forfana z Monako, Zakaria z Juventusu (gdzie niektóre doniesienia sugerują, że uzgodniono już opłatę) i Alvarez z Ajaksu oraz kilku niezgłoszonych oficjalnie dodatkowych pomocników.
Sytuacja Aarona Cresswella nadal nie jest rozwiązana
- Zawodnik (od wtorku) nie trenował przez ponad tydzień, ponieważ chciał się przenieść. Lewy obrońca wciąż jest na radarze Wilków, a Truffert z Rennes wciąż jest możliwą opcją zastępstwa Cresswella (mimo że podobno zgodził się na 2-letni kontrakt z Rennes, ale wiadomo, że Coufal zrobił coś podobnego przed podpisaniem umowy).
- Quilindschy Hartman z Feyernord to kolejny młody perspektywiczny obrońca, który jest na radarze. Ambitna opcja, którą Tim Steidten zna bardzo dobrze, to Piero Hincapie – Ekwadorczyk grający w Bayerze Leverkusen (Steidten odegrał kluczową rolę w sprowadzeniu go do klubu).
- Edmond Taposa to zawodnik, którego Steidten preferuje, ale klub może mieć trudności z uzgodnieniem warunków dla środkowego obrońcy.
- Daichi Kamada może też być kimś, do kogo przekona się Moyesa, i znowu będziemy musieli stawić czoła ostrej konkurencji o reprezentanta Japonii. David Sullivan zawsze chciał sprowadzić kogoś z Azji ze względu na zwrot dochodów, jaki uzyskuje się z jego ojczystego kraju.
Sytuacja z Gianlucą Scamaccą pozostaje także niezmienna
Klub powtarza, że chce go sprzedać tylko wtedy, gdy ktoś zapłaci kwotę bliską do tej, co West Ham za niego wydał. Wygląda na to, że Inter Mediolan mógłby to zrobić, a sam zawodnik chciałby tam pojechać. Co ciekawe, ich ruch dla Scamacci nastąpił po tym, jak zdecydowali, że cel West Hamu – Folarin Balogun, jest zbyt drogi. Mówi się, że zawodnik błaga Arsenal o obniżenie żądań. Jeśli tak się stanie, Inter może cofnąć się po gracza, a Scamacca zostanie w Londynie.
Istnieją również inne cele, które zaczynają być identyfikowane