Menadżer West Hamu United Women, Paul Konchesky przyznał, że jest rozczarowany sposobem, w jaki jego drużyna została pokonana przez Chelsea w półfinale FA Women’s Continental Tires League Cup. Zawodniczki podeszły do spotkania pełne nadziei po tym, jak w weekend doprowadziły Arsenal do bezbramkowego remisu w lidze.
Chelsea triumfowała 7:0, zostawiając Konchesky’ego i jego drużynę w osłabieniu. Są jednak zdeterminowani, by wykorzystać to uczucie jako motywację do końca kampanii
To była fantastyczna podróż w tych rozgrywkach, a dzisiejszy wynik nie określa naszego sezonu – powiedział menadżer
Trudno to teraz przyjąć, ale i w lidze i w pucharze (aby dostać się do półfinału), byliśmy fantastyczni. Jesteśmy rozczarowani sposobem w jaki graliśmy i tym, że przegraliśmy ostatecznie, ale miejmy nadzieję, że to nas zjednoczy i wzmocni na resztę sezonu. I tak jesteśmy razem, ale to nas jeszcze bardziej zbliży. Najgorsze dla mnie jest to, że większość mojej drużyny wyjeżdża na mecze międzynarodowe i zobaczę ich dopiero na dwa lub trzy dni przed grą z Aston Villą w Pucharze Anglii, który jest kolejnym wielkim wyzwaniem dla nas. Musimy zregenerować siły i wrócić w poniedziałek do pracy z dziewczynami, które z nami zostają.
Kibice byli fantastyczni
Wszystko, co mogę zrobić, to przeprosić w imieniu swoim i dziewczyn za wynik. Gdyby nie fani, którzy przychodzą tutaj i kibicują naszym dziewczynom, być może nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy teraz. Oni są naszymi 12. zawodniczkami – znów byli fantastyczni dzisiejszego wieczoru.