Zouma przez większą część sezonu zmagał się z kontuzją, co było jasne dla każdego, kto ogląda mecze. Wpłynęło to na jego zdolność do biegania i naprawdę go spowolniło, co było widać gołym okiem.
To, że Francuz ma problem z kolanem było już wiadomo podczas wstępnych badań lekarskich, kiedy podpisał kontrakt i właśnie to było powodem tak długiego czasu zawierania umowy z obrońcą. Klub miał obawy co do tego kontraktu. Zdecydowano jednak zaryzykować, przeanalizowano dokumentację medyczną i podjęto decyzję o leczeniu kontuzji już na miejscu w Londynie.
Już w zeszłym sezonie pojawił się dylemat, czy Kurt wytrzyma, czy będzie już wtedy potrzebował operacji, Zouma był nieugięty – chciał wyzdrowieć w naturalny sposób. Odpoczynek podczas przerwy na Mistrzostwa Świata miał dać odpowiedź, co dalej. Przeprowadzono szczegółowe badania, które nie pozostawiły złudzeń.
Po niewielkich ćwiczeniach i dalszych testach decyzja o naturalnym procesie zdrowienia została zmieniona na natychmiastowy zabieg
Jak długo zawodnik pozostanie poza grą, nikt nie wie, wliczając w to także klub
Informacje, które uzyskałem na temat dostępności Kurta na mecz Boxing Day, pojawiały się od samego początku i pokazują, że początkowo taki był plan i ten sam plan został udostępniony wielu innym mediom.
Decyzja została następnie zmieniona w ciągu minionego tygodnia. Tydzień to w futbolu kawał czasu i wszystko może się zdarzyć. Pozytywne jest to, że Zouma wcześniej już wyzdrowiał szybciej niż oczekiwano i miejmy nadzieję, że tak się stanie tym razem. Jednak raczej można się spodziewać, że udział obrońcy w meczu z Arsenalem jest mało prawdopodobny – w zasadzie nierealny.
Czy ta kontuzja oznacza, że klub będzie zmuszony działać intensywniej niż przewidywano w styczniu?
Całkiem możliwe. Chociaż patrząc realnie, mamy 4 środkowych obrońców z: Dawsonem, Ogbonną, Aguerdem i Kehrerem. Cresswell i Johnson również są w gotowości.
Oznaczałoby to, że jeśli Kehrer wróci do pozycji środkowego obrońcy. Johnson, Coufal, a być może nawet Ashby (chociaż podejrzewam, że mógłby odejść jeszcze w styczniu – jak opisano w poprzednich artykułach) mają teraz motywację, by stać się prawymi obrońcami.
Wielu fanów było świadkami gry Lucasa Paquety w innej roli dla Brazylii w meczu otwierającym Mistrzostwa Świata i udało im się stworzyć oszałamiający pokaz
Wielokrotnie wspominaliśmy, że tak jest w przypadku Brazylijczyka i że chcielibyśmy, aby zastąpił Soucka w tej roli dla klubu.
Rozwiązaniem może być nawet zamiana tych dwóch zawodników i sprawdzenie, czy Soucek będzie w stanie uchwycić formę, którą pokazał, wygrywając „Hammer of the Year”. Naprawdę mam nadzieję, że Moyes widzi jak Lucas gra dla Brazylii i popchnie Paquetę w tą stronę także u nas.
Przerwa w Mistrzostwach Świata, która nie jest w środku okienka transferowego
Absolutnie uwielbiałem mieć przerwę. Celowo wziąłem czas wolny, w którym nie muszę gonić za nowinkami, ani nie sprawdzam telefonu bez przerwy. Brak wiadomości o drużynie, transfery i słaba forma West Hamu nie były dobre dla mojego zdrowia psychicznego.
Jeśli chodzi o operację Zoumy, szczerze mówiąc, po prostu im współczuję, ale nie przejmuję się tym na obecną chwilę. Mamy kilka postaci w klubie, które na pewno sobie z tym poradzą.
Oczywiście w mojej sekcji podcastu znajdują rzeczy, które utrzymają go przy życiu, ale nie są tak priorytetowe, jak w trakcie sezonu
Trudniej jest znaleźć informacje teraz, podczas przerwy na Mundial, nawet gdybym próbował, ponieważ wielu pracowników jest na wakacjach, a nie na boisku treningowym i oczywiście dotyczy to również zawodników. Jak widać w przypadku Zoumy, wiadomości z klubu były zaskoczeniem również dla wielu pracowników, ponieważ obecnej sytuacji nie widać na treningach.
To sprawiło, że pomyślałem, że może nadszedł czas, aby zmienić to, co robię i nie być już tak chętnym do otrzymywania wiadomości i bycia „ITK”, ponieważ tak bardzo spodobała mi się przerwa. Byłoby naprawdę dobrze, gdyby ludzie docenili, że nasz serwis Patreon oferuje znacznie więcej niż tylko wiadomości…
Zobaczymy, jak się będę czuł, kiedy wszystko wróci do normy i szczerze mówiąc, rozważałem to już wcześniej i nie przestałem rozważać! A może już co roku będziemy mieć ferie zimowe?