Mark Noble był pełen emocji po swoim ostatnim meczu domowym w koszulce West Hamu United. Po spotkaniu, odbyła się wzruszająca ceremonia pożegnania wieloletniego kapitana Młotów. Przemawiając, legendarny już Noble wspomniał o trudnym, ale jednocześnie radosnym dla niego dniu.

To fantastyczny dzień dla mnie i mojej rodziny oraz wspaniały dzień dla kibiców, ponieważ Manchester jest wyjątkowym zespołem. Zmierzyliśmy się z nimi i zremisowaliśmy, mimo że nie mieliśmy dużo piłki.

W sumie był to idealny dzień i mogłem cieszyć się nim z rodziną. Przeszedłem po boisku, aby podziękować wszystkim za wsparcie. Czekamy teraz na kolejny tydzień i ostatnie spotkanie w tym sezonie, na wyjeździe – powiedział Noble.

Wejście jako zmiana meczowa, nie było częścią planu tej gry

Zgodziliśmy się, że być może w ogóle tego nie zrobimy i było to tylko w najlepszym interesie drużyny West Hamu. Kev wyszedł do mnie w przerwie i powiedział: Szef będzie cię potrzebował około 70 minuty.

Dziękuję Łukaszowi za fantastyczną obronę karnego na końcu, bo dzięki temu ten dzień był jeszcze bardziej wyjątkowy

Koledzy z drużyny Marka Noble’a, ich rodziny i personel zaplecza utworzyli korytarz honorowy…

Na początku starałem się to trzymać, ale emocje wzięły górę. To było fantastyczne pożegnanie – długi okres przygotowawczy do tego dnia, ponieważ ogłosiłem, że to będzie mój ostatni sezon rok temu. Jest to odpowiedni czas, aby iść i spędzić czas z moją rodziną. Zapomnijmy jednak o mnie… co to był sezon dla West Hamu!!!

W tym roku odmłodziliśmy cały klub piłkarski, więc nie możemy się doczekać następnej kampanii. Zawsze będę z West Hamem. Klub dał mi jasno do zrozumienia, że ​​chcą, abym został w innej roli. Na pewno teraz będę miał wakacje, a potem zobaczę, co wydarzy się w przyszłości…

A więc to już wszystko… Mark Noble już nigdy nie zagra w domowym meczu z Młotami. To koniec pewnej ery!