Dzisiaj popołudniu zaskoczyła wszystkich wiadomość o nowym kontrakcie Michaila Antonio. Według The Sun, Football.london i 90min West Ham podjął decyzję o przedłużeniu umowy z napastnikiem, ponieważ udowadnia on swoje znaczenie w ataku.
Jeśli ta wiadomość okazałaby się prawdziwa, byłaby dobra dla fanów Młotów i Davida Moyesa, którzy chcą kontynuować walkę o pierwszą czwórkę.
The Sun: 31-latek podpisał nowy trzyipółroczny kontrakt z Młotami o wartości 100 tysięcy funtów tygodniowo
Football.london i 90min potwierdzają, że napastnik Młotów związał się z klubem kolejne lata i będzie grał w Londynie do 2025 roku. To ogromny impuls dla klubu, ponieważ gole Antonio pomogły West Hamowi w pamiętnym sezonie pod rządami Davida Moyesa.
31-latek okazał się być strzałem w dziesiątkę, odkąd przybył z Nottingham Forest w 2015 roku
Antonio strzelił 52 gole w lidze w 175 występach i dziewięć razy trafił do siatki dla Davida Moyesa w tym sezonie. Gracz podpisał nową umowę 13 miesięcy temu, utrzymującą go w klubie do 2023 roku. West Ham miał możliwość przedłużenia kontraktu i rzeczywiście teraz to uczynił?
Jest dla nas niesamowity, odkąd umieściliśmy go jako środkowego napastnika – powiedział niedawno Moyes. Jest wręcz niewiarygodny. Kiedy zostajesz numerem 9 przechodzisz przez fazy, w których nie możesz zdobyć bramki, a sekretem jest doskonalenie się i dążenie do strzelania. Kiedy jego forma jest dobra myślę, że zespół gra znacznie lepiej. Jego wszechstronne zdolności są naprawdę ważne dla zespołu. Widzę oznaki tego, że zaczyna znowu strzelać, więc miejmy nadzieję, że nie jesteśmy zbyt daleko od jego szczytowej formy – dodał menadżer.
Trzeba powiedzieć, że oferowanie 31-latkowi umowy, która trwa do 35 roku życia, byłoby dość ryzykownym posunięciem, zwłaszcza biorąc pod uwagę historię kontuzji Antonio
West Ham nadal przygląda się nowym napastnikom w styczniowym oknie transferowym. Minął rok odkąd sprzedali Sebastiena Hallera i jeszcze nie znaleźli jego zastępcy. West Ham w tym oknie zamierza pozyskać rezerwowego dla Michaila Antonio. Niektórzy z zawodników (transferowych celów) zostali odstraszeni faktem, że będą grać w zespole Moyesa „drugie skrzypce”, ponieważ to Antonio jest niekwestionowanym i pewnym zawodnikiem w składzie na prawie każde spotkanie. Forma 31-latka jest generalnie zaletą, a nie przeszkodą dla klubu, dlatego traktujemy to jako dobrą wiadomość (o ile zostanie potwierdzona), że Antonio zostanie do 2025 roku.