David Moyes przyznał, że może być zmuszony do sprowadzenia Marko Arnautovica tego lata. Istnieje więc poważne zainteresowanie powrotem byłego napastnika, który prawdopodobnie będzie dostępny na darmowym transferze.
Arnautovic chce wrócić do klubu i w tym celu zgodzi się na obniżenie pensji. Moyes i gracze nadal go uwielbiają i wyrażają się o nim bardzo pozytywnie. Menadżer narazie nie jest zdecydowany, czy sprowadzić go z powrotem.
Arnautovic był silnie powiązany z powrotem do West Hamu w każdym oknie od czasu jego odejścia. Austriak był objawieniem, kiedy Moyes zmienił go w napastnika w swoim składzie. Później przeniósł się za duże pieniądze do Chin zaledwie kilka miesięcy po podpisaniu nowej umowy we wschodnim Londynie. Tym ruchem naraził się wielu fanom Młotów.
David Sullivan i David Gold ryzykują pogorszenie relacji z fanami, jeśli nie poprą managera na rynku transferowym – Moyes może nie mieć pieniędzy na wymarzone transfery
Szkot został zapytany o jego zainteresowanie Arnautoviciem i przyznał, że może zostać zmuszony do przywrócenia Arnautovica, jeśli wizja „nowego West Hamu” nie zostanie poparta przez władze klubu. Wiadomo, że mowa o finansach.
Kontrowersyjny powrót podzieliłby fanów i to nie tylko z powodu tego, jak Arnie opuścił klub
West Ham jest powiązany z wieloma młodszymi napastnikami, bardziej zgodnymi z polityką rekrutacyjną Moyesa. Należą do nich Ivan Toney, Tammy Abraham, Youssef En-Nesyri, Adam Armstrong i Abdallah Sima.
Powrót Austriaka na London Stadium, podzieliłby kibiców nie tylko z powodu tego w jaki sposób opuścił klub, ale dlatego, że Arnautovic kończy 33 lata. Fani Młotów chcą, aby Moyes był wspierany w budowaniu młodej, głodnej ekipy o której tak często mówił.
Według doniesień Arnautovic wróci teraz do swojego kraju, aby przygotować się do EURO z reprezentacją Austrii.