Zdaniem Ryana Fredericksa West Ham United odzyskuje solidność w obronie po dobrych występach z Liverpoolem i Crystal Palace.
– Myślę, że w pierwszej połowie mieliśmy kilka dobrych okazji do zdobycia gola i mogliśmy prowadzić 2:0 lub nawet 3:0, ale jeśli nie wykorzystujesz sytuacji to w tej lidze zostajesz ukarany. W drugiej połowie byliśmy przyparci do muru i w kilku sytuacjach mieliśmy dużo szczęścia, ale ogólnie moim zdaniem dobrze broniliśmy. Cofnęliśmy się głęboko i staraliśmy się jakoś przetrwać. Straciliśmy jedną bramkę i to w bardzo przypadkowy sposób – powiedział były zawodnik Fulham.
– Wyglądamy solidniej z tyłu i mamy dobrych piłkarzy, którzy zawsze będą strzelać bramki.