Kiepski start kampanii 2017/2018 spowodował lawinę spekulacji na temat przyszłości Slavena Bilicia na London Stadium. Sobotnia, dotkliwa porażka 0:3 z Newcastle United sprawiła, że zarząd West Hamu czuje się bardzo zaniepokojony obecnym stanem rzeczy.
Sky Sports donosi, iż wczorajszego dnia David Sullivan pofatygował się osobiście na obiekty w Rush Green, by spotkać się ze Slavenem Biliciem w celu omówienia obecnej sytuacji w zespole. Wielu obserwatorów było przekonanych, że dojdzie do ostrej wymiany zdań między zainteresowanymi. W rzeczywistości okazało się, że Sullivan wybrał się na mecz West Ham United Ladies – tak na Twitterze poinformował niezawodny ExWHUemployee.
Dziś portal claretandhugh.info informuje, iż włodarze Młotów chcą otrzymać od Chorwata raport oraz plan na poprawę wyników drużyny w Premier League. Jednakże The Telegraph donosi, iż nie będzie to spotkanie twarzą w twarz, tylko ten temat zostanie poruszony na cotygodniowym spotkaniu zarządu ze sztabem szkoleniowym. Reporterzy poczytnego serwisu przekonują, że Slaven Bilić dostanie jeszcze cztery mecze, by przekonać swoich mocodawców i oddalić od siebie wizję zwolnienia. Sullivan ma swoje własne kryteria dotyczące zwalniania menadżerów. Reaguje w momencie, gdy sześć kolejnych meczy zostanie przegranych. Bilić może otrzymać jedną szansę więcej ze względu na mało spotkań domowych na początku bieżącej kampanii.
Brytyjskie zakłady bukmacherskie w swoich notowaniach wskazują Slavena Bilicia jako pierwszego potencjalnego trenera, który straci pracę w tym sezonie. Obecnie Sky Bet wyznaczyło prawdopodobieństwo takiego zdarzenia na 8/15, Bet Victor na 4/6, a Paddy Power 10/11.
Wśród głównych sukcesorów byłego selekcjonera reprezentacji Chorwacji wymienia się Rafę Beniteza z Newcastle. Ostatnio można też przeczytać o tym, że możliwą opcją jest awans trenera akademii – Terry’ego Westley’a. Boss szkółki West Hamu miałby prowadzić pierwszą drużynę do końca sezonu.