Slaven Bilić na konferencji prasowej przed meczem z Southampton wyznał, że Manuel Lanzini zostaje w West Hamie pomimo zainteresowania Liverpoolu.
– Codziennie rozmawiam z Manu. On jest bardzo szczęśliwy i czuje się tutaj jak w domu i czuje się potrzebny. To widać i można to odczuć. Nie muszę z nim rozmawiać, wystarczy zobaczyć jak się uśmiecha.
– On trafił stąd do reprezentacji Argentyny. Pomimo kontuzji dostał powołanie na wrześniowe mecze. Więc wie, że dzięki grze w West Hamie może mieć dobry sezon i może się rozwijać, ale także ma szansę podpisać nowy lepszy kontrakt z WHU oraz grać w reprezentacji. – mówi 48-latek
– Jestem pewien, że on zostanie z nami. Wie, że jest nam potrzebny. Został wybrany w poprzednim sezonie najlepszym zawodnikiem sezonu, co naprawdę jest wielką rzeczą. To sprawia, że on tutaj chce zostać.
Chorwat zabrał także głos w sprawie potencjalnego transferu Williama Carvalho na London Stadium. Portugalczyk jest łączony od kilku tygodni z Młotami, ale oba kluby nie doszły jeszcze do porozumienia.
– Zobaczymy co się wydarzy w najbliższym czasie. Zostawiłem tą sprawę właścicielowi i koncentruje się teraz tylko i wyłącznie na meczu z Southampton.