Zawodnicy Młotów, po dobrze przepracowanym okresie w Austrii, w poniedziałek rano wylecieli do Niemiec.
West Ham spędzi następne 10 dni w dolnej Saksonii, gdzie godziny treningów zwieńczy udziałem w Betway Cup – prestiżowym pucharze, w ramach którego londyńczycy dwukrotnie zmierzą się z Werderem.
Podopieczni Bilicia nie zamierzają przerywać dobrej passy. Od momentu rozpoczęcia okresu przygotowawczego są niepokonani – do tej pory wygrali z Fulham i zremisowali z Sturm Graz II.
Trzecie spotkanie podczas obozu w Niemczech jest zaplanowane na początek sierpnia. 1.07 Młoty zmierzą się z Altoną 93 na hamburskim Adolf-Jager Kapmfbahn Stadion.
Wszystkie trzy spotkania będą transmitowane na żywo przez brytyjską stację Premier Sports.
West Ham w poniedziałek będzie miał również przyjemność powitać dwóch graczy. Jednym z nich jest oczywiście nowy nabytek Marko Arnautović, który w sobotę opuścił Stoke. Drugim jest Jose Fonte, który wraca do składu po dłuższym urlopie związanym z Pucharem Konfederacji.
Winston Reid powiedział, że drużyna nie może doczekać się swoich, kolejnych sparingów.
-To jest zawsze ekscytujący czas. Poznajemy nowych ludzi, z którymi spędzimy wiele godzin.
-Mamy Pablo, Harta, Arnautovicia i oczywiście znamy się już, ponieważ wielokrotnie graliśmy przeciwko sobie. To świetni gracze, którzy dodadzą wiele jakości.
-Teraz będziemy ciężko pracować w Niemczech, następnie czeka nas wielkie spotkanie z Manchesterem City na Islandii. Podobno piłka nożna na Islandii jest niezwykle popularna – tym bardziej nie mogę się doczekać.
Młoty wysiądą na lotnisku w Bremie, a następnie udadzą się autobusem do powiatu Rotenburg, gdzie znajduje się ośrodek szkoleniowy. Podobnie jak to miało miejsce w Austrii – wszyscy piłkarze i pracownicy klubu będą spędzali czas razem, między innymi na treningach, czy wspólnych posiłkach.
Po dziesięciodniowym pobycie za naszą zachodnią granicą, Młoty przylecą do Reykjaviku. Tam 4 sierpnia odbędzie się ostatnie spotkanie przed startem Premier League.