Pedro Obiang w wywiadzie pomeczowym przyznał, że jest bardzo zadowolony z gola Jonathana Calleriego w meczu z Middlesbrough. Argentyńczyk długo czekał na swoje premierowe trafienie, ale w końcu udało mu się trafić do siatki.
– Jestem szczęśliwy, że Jonathan strzelił gola. Ostatnie trzy miesiące były trudne dla niego, ale sobota to wielka chwila dla niego. Gol doda mu pewności siebie. Nie strzelanie goli jest zawsze trudne dla napastnika, ale w końcu strzelił gola i wszyscy są szczęśliwi. – powiedział były piłkarz Sampdorii
– Pokazaliśmy w tym meczu, że jesteśmy zespołem. Pracujemy razem, walczymy razem i to świetne uczucie dla nas i naszych kibiców. W tym momencie najważniejsze jest to, że nie tracimy dużo goli i potrafimy strzelać sporo goli. Andy Carroll, Michail Antonio i Manuel Lanzini grali bardzo dobrze w ostatnich meczach. Wszyscy wiemy, że Andy Carroll potrafi strzelać gole, on jest trudny do upilnowania dla obrońców i to wielkie szczęście go mieć. – dodał