Jak się przełamać to z klasą! Po serii sześciu meczów bez zwycięstwa zespół Młotów U21 wreszcie wygrał. Gracze Steve’a Pottsa wygrali na własnym boisku z Wolverhampton 4:0 i awansowali na przedostatnie miejsce w tabeli, kosztem Brighton & Hove Albion.
West Ham przed spotkaniem został wzmocniony dwoma zawodnikami pierwszego zespołu, Pedro Obiangiem oraz wracającym po kontuzji Ennerem Valencią. Obaj gracze rozegrali po 45 minut.
Młoty objęły prowadzenie w 33 minucie spotkania. Po świetnej indywidualnej akcji do bramki trafił rekonwalescent Valencia. Po zmianie stron West Ham podkręcił tempo i szybko strzelał kolejne gole.
Najpierw w 52 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, gola na 2:0 strzałem głową zdobył stoper Manny Onariase. 4 minuty później było już 3:0. Po faulu na Martinie Samuelsenie, arbiter podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Elliot Lee, ale jego strzał obronił bramkarz gości, jednak przy dobitce Marcusa Browne’a nie miał szans i było 3:0.
W 65 minucie sędzia po raz drugi podyktował rzut karny dla gospodarzy. Tym razem do piłki podszedł Norweg, Samuelsen i ustalił wynik na 4:0.
Następne spotkanie gracze Steve’a Pottsa rozegrają w poniedziałek 26 października z Fulham.
West Ham U21 – Wolverhampton 4:0 (1:0)
Bramki: Valencia 33, Onariase 52, Browne 56, Samuelsen 65-k.
West Ham United U21: Spiegel, Knoyle, Onariase, Oxford, Hendrie, Obiang (Dobson 46), Cullen, Parfitt-Williams, Valencia (Browne 46), Samuelsen, Lee
Subs: Belic, Brown (GK), Pike
Wolverhampton Wanderers U21: Flatt, Martinyadze, Carter, Weeks, Hayden, Upton, Bancessi, Ronan (Simpson 46), Ennis, Wilson, Hunte
Subs: Sibley, O’Hanlon, Breslin, Rainey, Harris, Leacock-McLeod