Napastnik Młotów, Andy Carroll w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu powiedział, że jest bardzo szczęśliwy powołaniem na stanowisko menedżera West Hamu, Slavena Bilicia. Anglik ciężko pracuję na zabiegach rehabilitacyjnych, by w lecie powrócić do gry. Tym samym piłkarz rozwiał wszystkie plotki, łączące go z powrotem do Newcastle United.
– Myślę, że to była wielka rzecz, powołanie Bilicia na menedżera. Rozmawiałem z chłopakami i każdy wydaję się być z tego zadowolony. Gra bardzo ofensywny futbol i widziałem kilka zespołów, które prowadził i oni kochali wyjścia do ataku. To wspaniałe uczucie dla mnie i nie mogę się doczekać kiedy wrócę do gry. – powiedział Carroll
26-latek w swojej karierze pracował z takimi menedżerami jak: Kevin Keegan, Chris Houghton, Brendan Rodgers i Sam Allardyce, ale teraz czeka na poznanie metod treningowych Chorwata.
– Różni menedżerowie mają różne style i to na pewno będzie bardzo się różniło od tego co mieliśmy w przeszłości, ale to będzie bardzo ciekawe i nie mogę się doczekać by zacząć. – dodał Anglik
Ponadto piłkarz i jego partnerka Billi Mucklow spodziewają się narodzin swojego dziecka i prawdopodobnie już w najbliższych dniach Andy zostanie tatą.
– Poród ma być w poniedziałek i to jest dla nas ekscytujący czas. Nie możemy się doczekać. Wszystko jest już załatwione i już naprawdę nie możemy się doczekać. Jestem tatą już, ale to będzie nasze pierwsze dziecko z Billi i to będzie dla nas dobre, bo chcemy założyć rodzinę. To wszystko jest teraz ekscytujące, ale wiem że wszystko będzie dobrze. – zakończył szczęśliwy napastnik Młotów