W wieku 86 lat, po krótkiej chorobie, zmarł współwłaściciel West Hamu, David Gold.

David Gold zmarł w otoczeniu swoich bliskich – córek Jacqueline i Vanessy oraz swojej partnerki Lesley Manning.

Gold urodził się we wrześniu 1936 w Londynie. Dorastał tuż naprzeciwko stadionu West Hamu, Boleyn Ground. Będąc kibicem klubu, David Gold występował w jego juniorskich drużynach w latach 1949-1952. Potem zaproponowano mu nawet angaż w seniorskiej drużynie, czemu jednak przeciwny był jego ojciec.

W latach 1993-2009 był współwłaścicielem (wraz z Davidem Sullivanem) Birmingham City. W 2010 roku obaj panowie przejęli stery w West Hamie. Dzięki przejęciu klubu przez Sullivana i Golda West Ham był wstanie przetrwać niepewne finansowo czasy.

Tak po śmierci Golda wypowiedział się David Sullivan:

„W imieniu całego klubu, oznajmiamy że z wielkim bólem i smutkiem przyjęliśmy informacje o śmierci naszego przyjaciela, Davida Golda. (…) Ze wszystkich naszych wspólnych przedsięwzięć żadne nie dawało nam takiej radości i dumy jak kierowanie West Hamem od stycznia 2010. David miał długą relację z klubem, w którym zresztą za dzieciaka nawet grał. Zawsze chciał dla klubu jak najlepiej. Jego odejście to dla nas ogromna strata”

David Moyes, trener West Hamu:

„Pan Gold regularnie nas odwiedzał w Rush Green i bardzo chętnie nas wspierał. Widać było że miał prawdziwą miłość do klubu. (…) Bardzo interesował się pracą ludzi za kulisami i zawsze był skory do pomoc w każdym względzie. Będzie nam go bardzo brakować.”