Sergej Milinković-Savić, Enzo Le Fée czy Ibrahim Sangaré. Nazwisk, które są brane pod uwagę w kontekście zapełnienia luki po Declanie Rice jest wiele. Karuzela transferowa jednak kręci się w najlepsze, a do licznego już grona dołączył kolejny kandydat. Mowa tu o środkowym pomocniku Eintrachtu Frankfurt, Djibrilu Sow.

26-latek dołączył do Eintrachtu latem 2019 roku z YB Berno. Od tego czasu stał się jednym z fundamentalnych graczy drużyny z Deutsche Bank Park, o czym świadczy ponad 150 występów w biało-czarnych barwach. W sezonie 2022/23 Szwajcar senegalskiego pochodzenia znalazł się na boisku łącznie 42 razy, a w swoim dorobku uzbierał 4 bramki. Wyceniany jest na 22 miliony euro.

Styl gry, który prezentuje Sow powoduje, że jest on porównywany do Leona Goretzki. Do najatrakcyjniejszych cech pomocnika należy zaliczyć przede wszystkim dokładność podań oraz skuteczność dryblingu. Celność posłanych przez niego zagrań oscyluje w granicach 90% na przestrzeni całego sezonu, a jest to naprawdę nie lada wyczyn. W dodatku, Szwajcar mało kartkuje, co na jego pozycji jest rzeczą niezwykle ważną.

Urodzony z Zurychu pomocnik niedawno oznajmił, że chętnie spróbował by swoich sił w Premier League i latem pragnąłby odejść. Twarde stanowisko zawodnika daje Młotom dodatkowy dobry impuls przy ewentualnych negocjacjach, ponieważ każdy wie, że Eintracht nie będzie trzymał go w swoich szeregach siłą. Ponadto, Sow wkracza w ostatnie 12 miesięcy obecnej umowy, dlatego ekipa z Frankfurtu najpewniej również będzie miała w planach jego sprzedaż.