Zarząd West Hamu United odniósł się do narastającego niezadowolenia wśród kibiców wokół pracy Grahama Pottera, który prowadzi zespół w trudnym okresie przejściowym przed kluczowym oknem transferowym.

Sezon zakończył się rozczarowującą porażką z Nottingham Forest, która tylko podkreśliła problemy drużyny na własnym stadionie – Młoty wygrały zaledwie pięć spotkań u siebie przez cały sezon. Od momentu przejęcia zespołu w styczniu, Potter odniósł tylko cztery zwycięstwa w 18 meczach.

Wielu kibiców ma poważne wątpliwości co do kierunku, w jakim zmierza drużyna. Styl gry jest często określany jako zbyt zachowawczy, wolny i pozbawiony energii, a statystyki pokazują, że West Ham od stycznia należy do drużyn z najmniejszą liczbą strzałów i zdobytych bramek w lidze.

Zarząd broni trenera: „Nie można obwiniać go za głupie błędy”

W odpowiedzi na rosnącą krytykę, zarząd West Hamu zabrał głos, wyraźnie broniąc obecnego menedżera.

W rozmowie z Hammers News, przedstawiciel właścicieli klubu powiedział:

„Mamy nadzieję na zwycięstwo z Ipswich na zakończenie sezonu. Jak można winić trenera za głupie błędy, takie jak ten bramkarza?”

Choć jest to zrozumiała argumentacja, wielu ekspertów zauważa, że powtarzające się indywidualne błędy mogą być skutkiem problemów z systemem gry lub szkoleniem.

Presja rośnie przed kluczowym oknem transferowym

Zarówno w mediach społecznościowych, jak i na forach kibicowskich, pojawia się coraz więcej głosów, które domagają się zmiany trenera już tego lata. Eksperci tacy jak Julien Laurens mocno krytykowali taktykę Pottera, zarzucając mu zbyt defensywne ustawienie, nawet w meczach bez presji.

Zarząd West Hamu jednak nie przewiduje żadnych gwałtownych zmian i deklaruje pełne wsparcie dla menedżera. Klub staje przed bardzo wymagającym letnim oknem transferowym, w którym – z powodu przepisów PSR – nie będzie możliwości dokonania znaczących wzmocnień bez wcześniejszych sprzedaży.

Mimo to, właściciele są przekonani, że to ekscytujące wyzwanie, a Graham Potter ma ich pełne zaufanie.

Nowy początek z własnym zespołem?

Część kibiców daje Potterowi kredyt zaufania, licząc na poprawę po pełnym okresie przygotowawczym i możliwości ułożenia drużyny według własnej wizji. Sam menedżer obiecał ofensywny styl gry, który będzie odpowiadał DNA West Hamu.

Czas pokaże, czy Graham Potter zdoła wprowadzić klub na właściwe tory. Jedno jest pewne – lato 2025 roku będzie miało kluczowe znaczenie dla przyszłości West Hamu.