Wypożyczony z West Hamu do Queens Park Rangers, Mauro Zarate nie zagra już w klubie z Loftus Road. Piłkarz został ukarany grzywną w wysokości 80 tysięcy funtów za swoje nieodpowiednie zachowanie. 

Właściciel QPR, Tony Fernandes wraz z menedżerem Chrisem Ramseyem postanowili ukarać Argentyńczyka, który sfrustrowany brakiem powołania do meczowej osiemnastki na wyjazdowy mecz z Liverpoolem, sam na własną rękę wrócił do Londynu.

28-latek został odesłany z powrotem na Boleyn Ground, lecz Queens Park Rangers zapłaci piłkarzowi jeszcze dwie tygodniówki.

Całą sytuację skomentował dyrektor sportowy The Hoops, Les Ferdinand. – Spodziewam się, że każdy piłkarz jest rozczarowany, gdy nie załapie się do składu. My jednak myśleliśmy, że Mauro jest większym profesjonalistą.