Pablo Zabaleta po meczu z Huddersfield Town nie krył swojej ekscytacji grą na pozycji wahadłowego. Argentyńczyk dawno nie występował na tej pozycji, ale zaprezentował się bardzo dobrze i był jednym z najlepszych zawodników Młotów w tym spotkaniu.

Dobra gra 32-latka przyczyniła się do zdobycia kompletu punktów i zachowania czystego konta. Popularny Zaba świetnie współpracował z kolegami z defensywy i Joe Hartem.

 – Zagrałem na pozycji wahadłowego z Huddersfield. Minęło sporo czasu odkąd ostatni raz grałem na tej pozycji, ale jestem zadowolony z występu. Zawsze starałem się wspierać kolegów w ataku i zawsze staram się być w odpowiedniej pozycji w obronie. Ogólnie rzecz biorąc myślę, że grałem bardziej z tyłu. – mówi zadowolony były piłkarz Manchesteru City

 – My obrońcy potrzebowaliśmy takiego wyniku, bo w ostatnich trzech meczach straciliśmy 10 goli. Nie graliśmy wystarczająco dobrze, więc jestem zadowolony z tego rezultatu. Cały zespół grał świetnie. Czyste konto takie jak w poniedziałek daje pewność siebie i mam nadzieję, że będziemy kontynuowali dobrą passę.

Dla Pablo Zabalety mecz z Huddersfield Town był pierwszym na London Stadium w koszulce Młotów. Według zawodnika fani Młotów odegrali znaczącą rolę w tym triumfie.

 – To świetnie uczucie zagrać pierwszy raz na London Stadium. Atmosfera była fantastyczna. Już byłem tutaj z Manchesterem City w poprzednim sezonie i byłem pod wrażeniem atmosfery panującej tutaj. Oczywiście to było zupełnie inne uczucie przeżyć to w poniedziałek już jako zawodnik West Ham United. Dziękuję kibicom – byli świetni, byli z zespołem i cieszę się, że mogłem zagrać dla nich. Musieliśmy wygrać taki mecz. – zakończył Zaba