West Ham United pokonał w zeszłą środę zespół Burnley 1:0, dzięki czemu wskoczył na 15 miejsce w ligowej tabeli. Komplet punktów zdobyty na Stadionie Olimpijskim był przedwczesnym prezentem dla Aarona Creswella, który w miniony czwartek obchodził swoje 27. urodziny.
Lewy obrońca The Hammers nie krył swojego zadowolenia po końcowym gwizdku: Przede wszystkim chodziło nam o zdobycie trzech punktów, co nam się udało. Musimy szukać pozytywów i szykować się na sobotni pojedynek. W pierwszej połowie byliśmy świetni i powinniśmy schodzić na przerwę z wynikiem trzy lub cztery do zera. Nobes trafił w słupek, Pedro trafił w słupek, a później mieliśmy rzut karny – ocenił Anglik.
– Wyniki pozostałych spotkań ze środka tygodnia wypadły po naszej myśli, jednak musimy patrzeć wyłącznie na siebie. Potrzebujemy kolejnych trzech punktów w meczu z Hull. Wziąłbym wynik 1:0 i taką grę w ciemno. Chcielibyśmy zdobyć 12 punktów [z kolejnych czterech meczy Młotów – przyp. red.], jednakże wiemy, jak ciężka jest Premier League i skupiamy się wyłącznie na meczu z Hull w następną sobotę – powiedział Cresswell.
– Nie będziemy wychodzić dalej w przyszłość. Gramy nasz mecz w sobotę, a później będziemy się koncentrować na meczu z Hull – zakończył.