Już w sobotę Młoty zagrają wyjazdowe spotkanie z West Bromwich Albion. Podopieczni Slavena Bilicia na pewno czują na plecach oddech goniącego w tabeli Liverpoolu FC i bardzo potrzebują punktów w najbliższym spotkaniu. 

Slaven Bilic ma spory komfort przed tym spotkaniem. Jego zawodnicy są zdrowi i wypoczęci. Nic tylko pojechać na the Hawthorns i wywieźć trzy punkty. W Premier League nie ma jednak nic za darmo. West Brom co prawda okupuje zaledwie środek tabeli, lecz drużyna prowadzona przez Tony’ego Pulisa to dość niewygodny rywal.

Sytuacja kadrowa

W ekipie gospodarzy pod znakiem zapytania stoją występy Saido Barahino i Bena Fostera. Obaj piłkarze nie mogli zagrać w ostatnim spotkaniu z Tottenhamem (1:1).

Do treningów po dłuższej przerwie wrócił James Morrison, lecz on również prawdopodobnie nie będzie jeszcze wystarczająco zdrowy by zagrać. Do końca sezonu z gry wypadł zaś Chris Brunt.

W obliczu kontuzji, z pierwszą drużyną trenowali młodzi zawodnicy: Jonathan Leko i Tyler Roberts. Bardzo możliwe, że zobaczymy ich w sobotę w składzie meczowym.

Piłkarze Slavena Bilicia mieli aż 10 dni by odpocząć po ostatnim zwycięstwie nad Watford (3:1). Kadra Młotów wygląda bardzo dobrze – wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry.

Statystyki

Siedem z dziesięciu ostatnich ligowych meczów pomiędzy WBA i West Hamem zakończyło się remisem.

Młoty przegrały jedynie dwa razy w ostatnich 11 ligowych meczach wyjazdowych z WBA. Wygraliśmy pięciokrotnie, cztery razy padł remis.

Ponad połowa ligowych goli strzelonych przez Andy’ego Carrolla padła po uderzeniu głową (12 z 23 czyli 52 procent).

Dimitri Payet stworzył 102 akcje bramkowe w tym sezonie. Dla porównania – najbardziej kreatywny zawodnik WBA Darren Fletcher, ma na koncie aż o 75 takich akcji mniej.

Nagrody w Lidze Typerów  sponsoruje piłkarski sklep ISS-sport oferujący stroje piłkarskie