Podczas ostatniego okienka transferowego West Ham starał się pozyskać na Upton Park, skrzydłowego Evertonu Kevina Mirallasa. Belg jednak nie zdecydował się na opuszczenie Goodison Park i podpisał nowy długoterminowy kontrakt z klubem. Teraz temat odejścia piłkarza powraca, gdyż Mirallas nie jest zadowolony ze swojej pozycji w zespole Roberto Martineza.

W tej kampanii 28-latek rozegrał siedem spotkań w Premier League, z czego jedno tylko rozpoczynał jako podstawowy zawodnik The Toffees. Z powodu sporadycznej gry w klubie pomocnik nie otrzymał powołania na ostatnie spotkania reprezentacji Belgii z Izraelem oraz Andorą. Jeśli były gracz Olympiakosu Pireus chce pojechać na Mistrzostwa Europy do Francji to prawdopodobnie będzie musiał zimą zmienić klub. Oprócz Młotów, chęć na zatrudnienie Belga ma AS Monaco oraz Olympique Marsylia.

Nie jest łatwo żyć w takiej sytuacji, ale czasami tak się dzieje w świecie piłki nożnej. Jeśli moja sytuacja nie ulegnie zmiany to w styczniu zacznę zadawać sobie pytania czy warto rozważyć odejście z klubu. – powiedział 50-krotny reprezentant Czerwonych Diabłów.