Menadżer Młotów David Moyes przyznał, że w obliczu fali kontuzji, która dotknęła jego zespół, będzie musiał długo i mocno zastanowić się nad kompozycją pierwszej jedenastki w najbliższym meczu.

The Hammers pojadą na DW Stadium bez takich nazwisk, jak Manuel Lanzini, Marko Arnautović, Andy Carroll, Diafra Sakho, Michail Antonio, Edmilson Fernandes, Winston Reid i Jose Fonte, co daje bardzo małe pole do popisu szkockiemu szkoleniowcowi.

Przed niezwykle ważnymi meczami w Premier League przeciwko Crystal Palace i Brighton Hove & Albion Moyes będzie musiał bardzo starannie dobierać zawodników do 18 meczowej.

– Chciałbym powiedzieć, że mecz pucharowy będzie okazją do odpoczynku dla kilku zmęczonych zawodników, jednak chcę zajść w FA Cup tak daleko, jak to będzie możliwe. Ale tak, jak zawsze powtarzam – naszym priorytetem jest Premier League – musimy upewnić się, że po sezonie nadal pozostaniem klubem w najwyższej klasie rozgrywkowej.

– Gdybym tylko mógł, chciałbym zafundować kibicom West Hamu finał na Wembley. Zapytajcie wszystkie inne kluby, a odpowiedź będzie taka sama – każdy chce zdobyć trofeum. Jest jednak szersza perspektywa, na którą musimy patrzeć, jak na przykład nasz ligowy byt.

– Korzyści finansowe płynące z utrzymania się w Premier League są zdecydowanie większe, niż zwycięstwo w FA Cup. Chciałbym zdobyć puchar, byłem już w finałach i wiem, jakie to uczucie, jednak nasz priorytet na ten sezon pozostaje taki sam.

Pomimo długiej listy kontuzjowanych, pojawiło się światełko w tunelu. David Moyes przyznał, że dwóch zawodników dorosłego składu jest niezwykle blisko powrotu na murawę.

– Kilku zbliża się do pełni sprawności i powrotu na boisko. Michail Antonio wznowił już treningi, podobie jak Jose Fonte, co jest dobrą wiadomością. Inne kluby też się z czymś podobnym mierzą.

– Mieliśmy ciężki rozkład jazdy przez Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok. Nie jest łatwo rozgrywać mecze w środku tygodnia oraz w weekendy.

– Nie sądzę, by Antonio, Fonte czy Reid byli dostępni w meczu z Wigan.

Pozytywną wiadomością jest fakt, iż David Moyes potwierdził, że reprezentacyjny pomocnik Portugalii João Mário przechodzi testy medyczne, po których dołączy do West Hamu na zasadzie wypożyczenia.

– Wasze źródła mają rację – powiedział do reporterów Sky Sports. – Nie powiem Wam nic więcej, dopóki on nieprzejdzie testów medycznych. Tuż po nich będę mógł opowiedzieć, co ten zawodnik może wnieść do drużyny. Wkrótce powinniście dowiedzieć się więcej. To będzie wypożyczenie zawodnika – zakończył.