Manuel Pellegrini poinformował na konferencji prasowej przed meczem z Crystal Palace, że Marko Arnautović nie będzie mógł grać przez około miesiąc. 

Austriak doznał kontuzji we wtorkowym spotkaniu z Cardiff City i został jeszcze w pierwszej połowie zmieniony przez Lucasa Péreza. Chilijski menedżer przyznał, że nasz napastnik dołączył do bardzo długiej listy kontuzjowanych.

– Arnautović ma kontuzję mięśniową i prawdopodobnie nie zagra przez miesiąc. Wiem, że Marko jest naszym czołowym graczem, wiemy jak ważny jest dla nas i ile daje zespołowi. – powiedział były menedżer Manchesteru City

Boss wyznał również, że Jack Wilshere nie zagra w spotkaniu z Orłami, ale powinien być gotowy na kolejną potyczkę z Fulham. Również Aaron Cresswell nie zdąży się wykurował na sobotę, ale występ w następny weekend jest w jego zasięgu.

– Wilshere boryka się z urazem kostki i nie jest w 100% gotowy do gry i nie będzie zaangażowany w to spotkanie. Myślę, że potrzebuje tylko jednego meczu przerwy. Mam nadzieję, że będzie gotowy w przyszłym tygodniu. Może także Cresswell będzie już gotowy za tydzień. 

Manuel Pellegrini jest zadowolony z występu Andy’ego Carrolla w meczu z Cardiff i jest szansa, że Anglik zaliczy kolejny mecz w ten weekend.

– Mamy nadzieję, że będzie on gotowy do gry w najbliższych meczach. Te kilka minut we wtorkowym meczu były dla niego bardzo przydatne. Pracował na dzisiejszym treningu bez problemu. – twierdzi Pellegrini

65-latek uważa, że w zespole Młotów jest zbyt dużo kontuzji, ale wierzy, że pozostali zawodnicy w klubie mają tyle jakości żeby wygrywać mecze w okresie świątecznym.

– Mamy zbyt wielu kontuzjowanych piłkarzy. Wiemy, że w grudniu rozgrywamy siedem spotkań, a następnie sześć spotkań w styczniu. Jednak zawsze mam taką samą odpowiedź: Mamy dobrą drużynę i to jest okazja dla innych piłkarzy, aby pokazali dlaczego tutaj są. 

– Byłem bardzo zadowolony z Lucasa Péreza, który wykorzystał swoją szansę i zdobył dwa gole. Musimy kontynuować pracę z tymi piłkarzami, którzy są dostępni.